Spoko, wilanowskie pola pozostaną ostoją spokoju i zieleni a dzieci będą baraszkować po trawnikach i placach zabaw ;). W końcu robią tam to oczko w głowie władz, reprezentacyjną Świątynię Opatrzności Bożej, więc żadnych ZWIĄŻ MNIE nie dopuszczą. Poza tym zawsze mieszkały tam rodziny z klasy średniej i wyższej, a oni tez chcą mieć przestrzeń, zieleń i bezpiecznie wieczorami. Zresztą zobacz, jak wyglądają te nowe osiedla na Polach Wilanowskich - w klimacie dzielnicy, z niską zabudową, tarasami, nawet szykują specjalnie dla ich mieszkańców sklepy itp., żeby z każdą drobnostką nie musieli jechać poza Wilanów. Nawet nazwy tych osiedli są w klimacie Wilanowa - o, to niedaleko Świątyni Opatrzności nazywa się, proszę ciebie, OSTOJA Wilanów.