Chciałbym usłyszec od specjalistów jakie sa ich prognozy na 2009/10 jezeli chodzi o wynajem lokali uzytkowych. Biznes coraz gorszy a lepiej to na pewno nie bedzie.
1. Banki i doradztwa finansowe beda sie wyzbywały lokali
2. Czesc sklepów i restauracji zbankrutuje poniewaz podpisali umowy na zbyt duze czynsze.
3. Duzy wzrost bezrobocia wiec mniej pieniedzy na przyjemnosci jak wakacje, zakupy czy restauracje.
4. Credit crunch czyli banki nie pożyczą na rozkręcanie biznesu.
Any thoughts?