ecce
/ 95.160.33.* / 2015-10-21 15:57
No to coś dla tych, którzy uważają, że lotto to kryształowa uczciwość. Jest taka gra, co zwie się KENO. "Losowanie odbywa się tam co 5 minut i oczywistym jest, że to nie żadne losowanie ale animacja jakichś latających kulek.
Ci, którzy wygrali ze 100 zł to wiedzą, że z rana nie ma kolektury, która by wypłaciła takie obłędne pieniądze. Jednakże, ku mojemu zdziwieniu, na tym co nazywam na własny użytek "ścianą płaczu" (czyli w niektórych kolekturach wywieszone są "wygrane" gry liczbowe czy też w makulaturę zwaną "zdrapkami") przyuważyłem zastanawiającą rzecz. W kolekturze przy ul. Grójeckiej w Warszawie wisi sobie na takiej ścianie 5 (słownie PIĘĆ) potwierdzeń wypłat w KENO, każde po 500 zł (czyli w KENO 6 z 6) "wypłaconych" o godz. 8.53 itd. w odstępach kilkusekundowych!
Czyli co? Przyszedł sobie jaki Pan, leciał do roboty ale jeszcze wpadł spróbować szczęścia w kolekturze grając w K******, obstawił 5 kuponów, każdy na te same 6 cyfr i , k..a, wygrał! i w dodatku o tej porannej porze Pan Kolektor wypłacił mu 2500 zł! Chyba k..a z własnej kieszonki, bo przecież w kolekturach tak rano nie mają nawet 100 zł na wypłatę! Jaja jak ... lotto.