Coś chyba nie tak Sceptyku. Akurat wykres pokazuje coś odwrotnego. Ta czerwona kreska to stopa składki - rosła liniowo do 9% w 2007 r a w 2008 była nadal 9%. Natomiast kwota zebranych składek (niebieskie słupki) rosła szybciej niż liniowo i to łącznie z 2008 r. Czyli jeśli mowa o krzywej Laffera, to ewidentnie składki zdrowotne są na począteczku tej krzywej.
Pozdrawiam

Sposób na przyspieszenie reformy służby zdrowia jest prosty... Niezależnie od orientacji politycznej poseł, urzędnik ministerstwa, urzędnik kancelarii prezydenta i premiera, minister, premier oraz prezydent musi korzystać z losowo wybranej placówki ochrony zdrowia w najbliższej okolicy. W praktyce osoby te losowałyby szpitale i przychodnie w Warszawie. Do tego oczywiście żadnych przyspieszonych terminów wizyt, obejść kolejek, szybszych operacji w klinikach rządowych itp. Postaliby z 30-stym numerkiem do lekarza, poczekaliby z 6-7 miesięcy na operacje ratującą życie - uwierzcie mi; tempo prac byłoby niesamowite!

popieram tez

Popieram!