Kiedys bylam klientem LOTu, a latam z/do Polski srednio dwa razy w miesiacu. Niestety, jakis czas temu ceny biletow poszly tak w gore, ze przerzucilam sie na innego operatora, ktory na niektore trasy oferuje bilety w cenie nawet o 60% nizszej!!! Duzo moich znajomych (czesto podrozujacych) zrobilo to samo. A ile jest osob, ktorzy nie sa moimi znajomymi a tez tak zrobili?! W 2005 roku wyniki finansowe byly lepsze, bo to bylo przed podwyzka cen i odejsciem klientow.

Nie wspomne juz o niesprawiedliwej polityce cenowej, gdzie za lot na trasie XX - Warszawa + Warszawa - XX placi sie 1,5-2 razy wiecej niz na trasie Warszwa - XX + XX Warszawa. To jest ta sama trasa tylko pokonywana w innej kolejnosci, wiec nie widze podstaw do roznicowania cen.
Chyba ze chodzi o wyciagniecie kasy od zagranicznych! (Bo o coz by innego).

Nadal, jak wiekszosc z nas, bede sie kierowala prosta ekonomia i wybierala tansze opcje konkurencji.

A czy to nie przypadkiem czlowiek z PIS zarzadza Lot-em ? )