A po co mam latać i dokąd? Wystarczy, że się w pracy nalatam.

Za 1200 zł/mies. można latać, ale na...drzwiach od stodoły jak mawiał Pierwszy Analfabeta PRL bis.

Ruda Wesz do spółki ze swoimi POmagierami rozkradła w tym kraju wszystko do tego stopnia, że Polacy już nie tylko nie latają, ale nawet z kasą na paliwo do samochodów (w większości 20-letnich) mają problem!

starszej generacji nie chce sie zbyt daleko od domu wyjezdzac, mlodzi wyemigrowali a cudzoziemcow wschodnie rubieze Europy niezbyt interesuja

POlacy nie lataja nigdzie, (poza wycieczkami) bo nie ma takiej potrzeby, tutaj mamy taki dobrobyt i druga irlandie, tak POwiedzieli władcy swoim lemingom i w to sie wierzy!!!

ja znalazłem lot z gdanska do hiszpani za 200 zl , do tej kwoty dolicza sie jakieś opłaty ? Jeśli nie to to jest taniocha i lece przy najblizszym urlopie

Polska to naród wierzący, dlatego Polacy nie latają. Gdyby Bozia chciała, aby człowiek latał to by mu dała skrzydła.A lotniska muszą powstawać bo ktoś się musi nachapać.

chyba ci co planuja budowe lub rozbudowe i wydawania pieniedzy na lokalne male lotniska ktore potem staja sie widmami wiedza ze jesli mowimy o lataniu polakow w kraju to nie tylko o samoloty i ceny biletow lotniczych tu chodzi,to nawet nie jest kweestia zwiekszenia dotarcia do szerszej liczby podroznych ale tez i oto jak wyglada infrastruktura transportu publicznego,zamowienie taksowki,wypozyczenie auta,nie wszedzie samorzady budujace lotniska pomyslaly o kolejce,tramwaju lub autobusie ktorym osoba korzystajaca z polaczenia lotniczego moglaby dotrzec szybko w planowane miejsce to jedna strona medalu,druga strona wyglada ta ze by firmy lotnicze i lotniska utrzymaly sie musi sie zwiekszyc odsetek osob mieszkajacych w Polsce ktore stac na skorzystanie z oferty lokalnych linii lotniczych,lotnisk,wypozyczalni aut czy zamowionej taksowki,oraz z miejsc w hotelu na wypadek gdyby trzeba bylo zostac jeden lub kilka dni tak jak chocby w stanach, poki co mieszkancow kraju ktorych na to stac jest jeszcze za malo