Jaki 40 - wyjdź z domu! w telewizji to wszystko wygląda tak pięknie, bo tak ma wyglądać
- wzrost PKB - to proste, jak się manipuluje finansami (np. przelewa się kasę z OFE, albo wpisuje się tam dochody z prostytucji i handlu narkotykami, co jest niepoliczalne, bo to szara strefa i można wpisać co się chce)
- szybkość wzrostu płac? - masz na myśli statystyki??? Otóż one uśredniają wyniki, np. prezes podniósł sobie płace o 200%, a reszta nie dostała nic, ale wg statystyki w skali zakładu płace wzrosły np.o 5%. Proste!
- spadek bezrobocia??? jasne - poprzez wyjazdy na zachód - też mi przeciwdziałanie bezrobociu, przecież oni tam wyjechali właśnie dlatego, że nie ma pracy
- wykorzystanie środków unijnych??? na co??? na szkolenia, szkolenia, szkolenia... ta kasa idzie w błoto - ja to wiem z pierwszej ręki
- rozbudowa autostrad? tylko czemu tak drogo? Bo właśnie za kasę unijną!!! Banalnie proste, jak się ma pojęcie minimalne z ekonomii na poziomie nawet budżetu domowego. Zastrzyki finansowe zawsze powodują drożenie
- nowe lotniska i stadiony? przecież to nierentowne jest!!! nie ma teraz komu to utrzymywać. Wszystkie stadiony z Euro 2012 są ciągle pod kreską, a teraz jest w miarę dobra koniukntura. Co będzie jak powróci kryzys (a powrócić musi, bo gospodarka zawsze rozwija się falami)???
- i na dodatek zadowolony jesteś, że KE zdjęła kaganiec dotyczący nadmiernego zadłużania... ja byłbym zadowolony, gdyby KE nie musiała go zajładać,bo po pierwsze mielibyśmy odpowiedzialnych WŁASNYCH polityków, a po drugie - nie mogłaby z powodu suwerenności. A że mogła i to zrobiła - dowodzi to, że ani suwerenności nie mamy, ani mężów stanu.
Nie pochwalam takiego czarnowidztwa jak napisał Jabłecznik, ale z kolei twój różowy opis zakrawa raczej na czarny humor i dowodzi, jak łatwo ludzi omamić powierzchownymi informacjami w TV