Witam. aktualnie pracuje w Niemczech - i nie za bardzo rozumien że niemcy pracuja wiecej . Niemcy maja wiecej wolnego niz polacy , rzadko niemca mozna spotkac w sobote lub niedziele w pracy a w piatki pracuja maksymalnie do godz 13

wali mnie to co na to sejm tylko pytanie raczej kto za to zapłaci?

Mamy tak dużo wolnego? Może czas takim razie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego wśród Polaków tak często dochodzi do samobójstw? Dlaczego jesteśmy tak wypaleni zawodowo? Dlaczego tylu z nas ucieka za granicę?! Z całą pewnością nie dlatego, że godziwie nas się wynagradza za pracę. Wydajność pracownika nie jest mierzona liczbą godzin spędzonych w pracy. Jakości pracy nie przełoży się na "masz kwitnąć w pracy od 7.30 do 15.30". Gdyby wynagrodzenia pozwoliły na zapewnienie godziwego bytu, to i może chętniej by się do tej pracy wstawało - nawet w święta. Piszę to ja, osoba z tytułem dr, która pracuje na pełnym etacie asystenta polskiego Uniwersytetu i zarabia 2000 zł na czysto... Z czego 1500 wynosi koszt utrzymania kawalerki... A perspektyw na lepszy byt ani widu ani słychu.. Po 10 latach studiów..

Panie Mordasewicz powinien Pan wystąpić z projektem by Polacy pracowali przez 7 dni w tygodniu, zniesieniu wszystkich ustawowych wolnych dni a wtedy dogonimy Niemcy za jakieś 200 lat a pan będzie mógł kołami do góry spasione brzuszysko opalać w ciepłych krajach po kilkanaście razy w roku .... brawo cyniczny wyzyskiwaczu. Znalazł sobie baran białych Murzynów nie obrażając tych drugich.

ten ktos co pisał ten artykuł to chyba jest jakis ułomny i niepełnoisprawny

wydajnośc pracy to nie to samo co obecnośc w pracy.Polacy i tak bardzo duzo godzin przepracowuja,wg statystyki tylko Japończycy nam ustępują.Wydajnośc to co innego. Bo my mamy po prostu stara gospodarke.Nie to że Polacy mało wydajnie pracuja bo przeciez jak wyjeżdzamy to tam jesteśmy cenieni za rzetelnośc i pracowitośc.Ale lepiej pracuje się w nowoczesnych warunkach gospodarczych a źle w starych.Polska ma stare zakłady stary przemysł,stare linie produkcyjne.Trudno osiagac wyniki wtedy.I trudno gospodarce odbijac si.e od dna jak w np jednej kopalnii jest kilkadziesiat zwiazków zawodowych blokujacych inicjatywy gospodarcze.A ja chetnei bym oddała nap, 6 stycznia Trzech Króli za Wigilię.I 11 listopada za Wielki Piatek.Świeto Niepodległości można było zrobić 15 sierpnia -tez kojarzy się z Polską a nie w listopadzie gdzie jest zimno i ciemno żadna przyjemnośc świetować.

Szanowni Państwo,
mieszkałam w Niemczech niespełna 5 lat, dokładniej na Bawarii i mieli oni zdecydowanie więcej świąt niż my Polacy .
Ich wydajność pracy jest zdecydowanie większa ze względu na to, iż mają więcej wolnego czasu na odpoczynek z rodziną, oraz że pracują po osiem godzin a nadgodziny są rzadkością.
W związku z czym wypoczęty pracownik to wydajny pracownik.
Wystarczy popatrzeć na twarze Niemców zawsze rześkie i uśmiechnięte , a my mamy buzie zmęczone i smutne nie bez powodu.
Pracodawcy szanujmy naszych pracowników, dajmy im możliwość odpoczynku a za to w zamian otrzymamy wydajniejszego i zadowolonego pracownika.

denerwuje mnie porównywanie z innymi państwami, jak coś jest lepsze dla Polski to nie bo w innych krajach inaczej i dobrze, a jak Polak chce zarabiać tyle co w Niemczech to cicho nie należy się obłuda.