niezrzeszony
/ 2010-11-17 23:29
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
1. Zobaczymy na ile Amerykanie faktycznie pomogą, a na ile to były puste obietnice, żeby tylko się odczepił ten dziwny koleś z jakiejś tam malutkiej egzotycznej Polski..
2. Nie widzę sensu w wypowiedzi, że Amerykanie mają wspierać zespół Macierewicza. A jakie ta pożal się Boże komisja śledcza ma kompetencje i uprawnienia? Jeśli rzeczywiście zbierze się zespół ekspertów z mocnymi plecami w postaci USA i NATO, to co im po takiej komisji śledczej?
3. Jeśli rzeczywiście chcieli coś osiągnąć, to międzynarodowa komisja powinna się zebrać pół roku temu, a nie teraz, jak śladów już prawie nie ma, powiązane osoby są na 'przymusowych urlopach', a praktycznie cała dokumentacja pochodzi z Moskwy.
No ale.. lepiej późno niż wcale. Nie wierzyłem, że polskiej 'delegacji' uda się coś ugrać za granicą, uważałem że tylko się wygłupią (ale broń Boże nie nazwałbym tego zdradą), a tu proszę..