Kobieta , matka
/ 37.190.203.* / 2015-06-23 13:35
Pani Paulino , idealne stwierdzenie . Gratuluję. !!!!!Te mamy , naciagaczki, o umowach o prace , czesto na stałe, w zalezności od rodzaju działaności, to one najwiecej wykorzystuja, chodza wystrojone, jezdzża czesto gesto dobrymi autami, chodza po galeriach handlowych, za co ?? pytam ?? za pieniadze , ktore płaci im szef/szefowa , ktora musi opłacic taka naciagaczke, czynsze za lokal, media, i mase innych kosztów. Za to niech sie panstwo wezmie, za zmiany w przepisach równiez dla tych naciagaczek. To jest chory przepis L-4, URLOP RODZISIELSKI,I ZALEGŁY WYPOCZYNKOWY , KTÓRY JEJ SIE NALEZY JAK SLEPEJ KURZE ZIARNO. W 100% popieram, mamy traktujcie jednakowo czy te na DG czy te na umowe o prace.