kobieta, która ma swoją działalność w przeciwieństwie do tej co ma etat, nie idzie kiedy chce do domu- jak niektórzy tu piszą, bo często pracuje po 12 godzin dziennie, co więcej przez czas kiedy jest na urlopie macierzyńskim nie zamyka działalności tylko ponosi cały czas koszty stałe, musi cały czas się utrzymać na rynku, a osoby na etacie po 8 godzinach pracy zamykają drzwi i idą do domu!! Owszem należy uszczelnić system, ale dać młodym mamom, które są przedsiębiorcze i chcą rozwijać gospodarkę- opiekę i możliwość przetrwania na rynku i w życiu- za 17zł się nie da!

(Owszem 17zł dotyczy tylko firm działających mniej niż 2 lata, ale kiedy Polki mają rodzić, jak skończą 35lat?)

Odnośnie wysokości zasiłku macierzyńskiego dla Pań biznesu musicie Panie podziękować tzw dobrym informacjom i poradom jakie były przedstawiane w TVN CNBC, który prowadził Pan Blajer w Blajer mówi biznes. Od dwóch lat odnośnie wysokości składek do ZUS od płacy minimalnej po każdej podwyżce słyszałem lamenty jak to przedsiębiorcy splajtują bo muszą płacić takie kolosalne składki, ale odnośnie wysokości świadczenia z ZUS odnośnie zasiłku macierzyńskiego dla Pań biznesu mówiło się aby dostawać zasiłek w podwyższonej wysokości wystarczy jednorazowo opłacić składkę np. 6000,00 zł i zawiesić działalność i będzie można otrzymywać zasiłek nawet około 3000,00 miesięcznie. Powiem wprost, że skręcało mnie w tym momencie bo jak płacić to nie ale jak brać to tak. Mówi się, że ZUS jest niepotrzebny a ja mówię, że jest potrzebny mając na karku 60 lat. Nikt nam nie da pewnego świadczenia i na czas jak ZUS. Może niskie ale pewne. Nie trzeba było ograniczać kwoty składek do 30 krotności, dla biznesowych to OK bo jak zarabia 200000,00 zł miesięcznie to raz zapłaci składkę i się cieszy. ZUS to instytucja solidarności pokoleniowej i można się oburzać na płacenie składek ale to jedyne i pewne źródło dochodu emerytów i rencistów i innych świadczeniobiorców. Potrzebna jest reforma ale nie likwidacja.

ja place podwyzszona skladke prawie 2 lata bo wiedząc, że zus bedzie liczyl swiadczenie od skladek za ostatnie 12 m-cy zaczelam placic wczesnie niz zaszlam w ciazej. Niestety nie od razu udalo sie zajsc w ciaze wiec w sumie w ciagu 2 lat wplacilam do zus'u jakies 15400zl więcej niż jest obowiazek a teraz wychodzi na to, że dostane przy tym jakies 500zl miesiecznie wiecej niz osoba nie placaca podwyzszonej skladki (tak wynika z tabeli przedstawionej w artykule) czyli przez 12 m-cy wyjdzie jakies 5000zl. wniosek- odlozcie sobie nawet na nieoprocentowane konto ta kase, ktora chcecie zaplacic zus'owi jako podwyzszona skladka bo zlodzieje nawet w swiadczeniach nie wroca tego co wpłaciłysmy.

To jest pysk, który jest pod maską o hucznej nazwie "polityka prorodzinna". Czy to już starożytni mówili (bodajże "święty" Jozue - najbardziej bestialski rezun ze Starego Testamentu) - "im gorzej, tym lepiej"?

Kogoś tu ponosi nazywając kombinatorkami kobiety ,które odważyły się założyć działalność ...Bardzo dobrze, że chociaż niektórym się udało. Zazdrosnicy i niezadowoleni krzykacze do waszej wiadomości ZUS potrafi skontrolować i zabrać wstecz co wypłacił. A co z babeczkami co mają firmy już 10 lat .. .
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

mam znajoma , która krótko przed urodzeniem załozyła firme bo nigdy nie pracowała.Teraz co miesiac dostaje 4 tysiace na rękę jeżdzi na wakacje za granicę i planuje już kolejne dziecko ,. aby załapać sie na dalsze 4 tysiace.Zrobiła to z premedytacją i teraz sie smieje

Przepisy pod siebie tworzą. A gdy wykorzystają, to likwidują.