Ostatnio widziałem w TV ,jak p. Gessler w jakiejś restauracji mieszała w kuchni w garach z rozczochrana fryzurą bez nakrycia głowy !!!
Czy w miejscowym SANEPID-zie lokalnie zmieniono przepisy odnośnie ubioru personelu kuchennego ???

Ludzie jeśli uważacie, że niektórzy wystawiają negatywne opinie bo zazdroszczą to jesteście w błędzie!!Byłam ostatnio w restauracji Venezia i muszę stwierdzić, że część negatywnych komentarzy w 100% jest prawdą. Na kartę czekaliśmy ok 10 min więc sami po nią poszliśmy(tylko jeden stolik był zajęty więc ludzi dużo nie było aby nie móc podejść. Zamówiliśmy sosy do pizzy po które też trzeba było pójść samemu bo Pani Kelnerka "zapomniała". Na rachunek też trzeba było sporo poczekać i co najbardziej mnie wkurzyło, że do ogólnego rachunku jest doliczane 10% dla Kelnera(nie wiem w naszym przypadku za co). Gdy kolega zapytał dlaczego jest taka różnica w obsłudze w restauracji Pani Gessler a w programie to usłyszał, że w programie wszystko robione jest na potrzeby telewizji:)

ps. pizza była smaczna.

Zgadzam się z opinia poprzednika!
W sobotę zaplanowaliśmy sobie ze znajomymi spędzić fajnie czas zajadając włoskie jedzenie. Ponieważ koleżanki były z psem postanowiliśmy usiąść na zewnątrz. Już na samo wejście spotkaliśmy się z arogancka postawa kelnera , który podniesionym tonem wypędził nas z ogródka. Oczywiście to nie wszystko bo możemy zauważyć tam brak konsekwencji. Ze znajomym poszliśmy następnego dnia i obok naszego stolika siedziało towarzystwo z psem.
Przekraczając próg zaczął się koszmar. Fatalna obsługa- brak przywitania i niechlujnie podane karty.
Czekaliśmy na II danie 40 minut.Poprosiliśmy o pieczywo i czekaliśmy na nie 15 minut po czym znajomy postanowił już skonsumować swoje danie a kelnerka zbierając dopiero talerze poinformowała , że nie mogą go wypiec.
Aby jeszcze było bardziej miło to na rachunek musieliśmy czekać około 15 minut.Dodam , że wszystkie stoliki nie były zajęte!!!
Jedzenie to średnie półka wiec niech Pani Magda rewolucje wprowadza u siebie bo niedługo będzie świeciło tam pustkami.
Nie polecam a wręcz odradzam korzystania z jej restauracji

TVN zrobił z niej fachowca, a Ja byłem w trzech knajpach które to niby uzdrawiała i zadna juz nie istnieje min. Toruń,Gdansk i co?dla mnie wies i tvn-nowska propaganda.Dobrze tu dodac słowa z piosenki Kazika "a czy ty wiesz,że pozory czesto mylą? ludzie przed byle gównem czoła chylą!!!! to jest cała prawda.

Z******** babeczka, piękna i zawsze super ubrana, ja jestem pod wrażeniem jej programów, dzięki niej można wystrzegac się restauracji syfiastych, gdzie kucharze nie mają pojęcia o gotowaniu. Ja chyba z 10 razy oglądałam program o Broniszówce, gdzie potworne jedzenie, aż na wymioty mnie zbierało, ale oglądałam, bo byłam w szoku,że może być taka restauracja. Okropne wrazenie wywarła tez na mnie restauracja u Jędzy i restauracja w sezonie 3 odcinek 5, tylko nie pamiętam nazwy, była tam taka kelnerka zarozumiała w blond włosach, która nie potrafiła się wypowiedzieć.

Nie jadlem nigdy u tej Pani i napewno nie bede jadl. Przedziwne! Osoba o uroku niekoniecznie porywajacym, wygladzie niapetycznym i niezbyt inteligentna stala sie ikona Polskiej Kuchni (trudno o wiekszy kontrast).
Wladza mediow jest przerazajaca a ta "ikona" jest najlepszym dowodem ich bezmyslnosci.

Byłem ostatnio w restauracji Pani MG Venezia w Warszawie i muszę powiedzieć że się bardzo zawiodłem. Jest tam włoska kuchnia wzielismy ze znajomymi risoto , pizze ala Magda Gessler i po piwku. Risoto smakowało jak krupnik mojej babci , jedno miało być z mięsem z królika ,może było ze dwa kawałki, i gdyby pani kelnerka nie przyniosła pieprzu to całe to danie nie miało by żadnego smaku. Najbardziej zawiodłem sie pizzą ciasto nie dało sie ukroić nożem a jak wziełem cały kawałek do ręki to wszystko spadło.
Chyba pani Gessler powinna zacząć robić rewolucje w swoich restauracjach,
po tych programach które obejrzałem z tą Panią spodziewałem się czegoś więcej
No i te piwo tez takie sobie a szklanka 11zł .
Ja nie jestem żadnym znawcą kulinarnym , może to akurat tak wszystko powinno wyglądać , ale mi osobiście to wygląda na niezłą ściemę.Dla mnie jako zwykłego klienta restauracji to właśnie tak wyglada.
Fajnie że do rachunku dopisją odrazu napiwek 20zł juz nie chciałem się kłócić ale to przesada , bo to ja powinienem decydować dam czy nie, a napiwek jest sprytnie
nazwany opłata za obsługę kelnera czy coś takiego. Nikt mnie nie uprzedził przed tym fakem. Żenada .
Ale może tacy naiwni snobistyczni ludzie nabierają się na taki sztuczki
Ja się dałem nabrać tylko raz.