Wielki blamaż Rosji.
Już dalibyście spokój Nieboszczykowi.
Zawziętość z jaką Go gnębicie nawet po śmierci, może być poszlaką na to, że najwyżsi rangą urzędnicy Federacji Rosyjskiej byli (a może i dalej są?) zaangażowani w proceder korupcyjno-defraudacyjny.
O zawziętości i mściwości gnębicieli świadczy niewinny z pozoru cytat Sąd Konstytucyjny FR. Orzekł on, że postępowanie karne przeciwko podejrzanemu lub oskarżonemu, który zmarł po jego wszczęciu, można umorzyć tylko wtedy, gdy zgodzi się na to jego rodzina. Matka Magnitskiego - Natalia złożyła stosowny wniosek, ale został on oddalony z argumentacją, iż kobieta nie ma odpowiedniego statusu procesowego. Matka nie ma odpowiedniego statusu procesowego(?), no proszę takie niewinne zdanie a ile ukrytych znaczeń odnośnie systemu.
Do Putina, jeżeli Putin nie ma siły aby pokonać wewnętrzną klikę, to szybciej niż później oni znajda siły aby pokonać Putina.
No chyba , że to kamraci.