Ja widze jedyne proste rozwiazanie
1.podniesc place o to co pracodawca odprowadza za nas do ZUS.
2.Od takiej "brutto" placy pobierac jeden podatek np. wysokosci 25-30%
3.Wprowadzic emerytury seniorow - np. po 30-35 latach pracy dla wszytkicj jednakowe , emerytury takie to np. wysokosc placy minimalnej.
4. od takiej emerytury nie pobierac podatku.
5.Kwoty wpalcane na emerytury prywatne nieopodatkowane do momentu pobierania emerytury.
System taki prosty, jasny, wszyscy MUSZA oszczedzac w rozny sposob na przyszla emeryture jak chce miec wiecej ni emerytura seniora.
6.ZUS w obecneej formie do likwidacji.
Najprostrze rozwiazania sa najtrudniejsze bo.... nie mozna okradac ludzi z ich dorobku, tak jak to jest obecnie!!!!!!

Posłanka zapowiedziała, że propozycje te są wstępem do debaty na temat systemu emerytalnego.

Takie wolne wnioski i propozycje to i ja mogę składać bez żadnego podparcia matematycznego, budżetowego i demograficznego. Trochę za dużo tych gwiazdkowych pomysłów z rękawa, choć skutecznie pewnie obecność nowego gracza w polityce w świadomości społecznej utrwalają...