Wiesz, mam trochę doświadczenia w niepłaceniu mandatów w terminie.

Jeśli nie zapłacisz w terminie zazwyczaj zabiera się za to niedobry pan związany z windykacją i urzędem skarbowym. Ale nim przystąpi do czynności wysyła zawiadomienia.
Dostałem dwa mandaty, jeden w grudniu ubiegłego roku na zdaje sie 25 zł i drugi nieco później, chyba w styczniu na 100 zł. Zawiadomienia dotarły do mnie maju, w zasadzie na dniach. Suma wraz z odsetkami naliczonymi wyszła 130 zł 30 gr. Jeśli nie zapłacisz to zostają powzięte dalsze czynności windykacyjne, ale o nich już w zasadzie nie mam pojęcia. Pewnie zastuka do drzwi pan z niebieską obstawą i zechce skonfiskować coś wartościowego - na pokrycie mandatu oraz kosztów związanych z samym procesem ściągania należności. W zasadzie kwota może znacznie wzrosnąć. Nie wiem jak mają się przepisy ale jeśli nie masz nic na własność a jesteś pełnoletni, to nic nie zrobią ale tu musisz szukać porady specjalisty.