a może tow. biskup nie wtrącałby się do kampanii wyborczych? Przecież jest to łamanie wielokrotnych ostrzeżeń Ojca Św. Benedykta XVI Pomnadto - jakoś nie wypada - wobec niezakończonych i zamiatanych pod dywan m.im. przez bp. Pieronka spraw lustracyjnych, dotyczących także i episkopatu. Niestety, przyłączanie się do "koalicji strachu" sugeruje, że....

Przeczytaj, proszę jeszcze raz to co napisałam. Chodzi o METODY a nie cele. Naprawdę sądzisz, że cel uświęca środki? Na jakiej podstawie twierdzisz, że tylko PiS tego chce? Na podstawie tego, że wrzeszczą iż tego chcą, bazując na najniższych uczuciach ludzkich. Naprawdę nie czujesz tej propagandy, czy nie chcesz jej zauważyć?

To, co tutaj opisujesz, już było i się nie sprawdziło. Jedna partia, jeden szef, wszystko nasze, władza ludu i ..............wszystko zawaliło się w roku 1989. Chcesz na nowo do tego wracać? Poza tym nigdy nie dodziesz do stabilnego poziomu życia gdy zamiast postawy roszczeniowej nie weźmiecie się do pracy. Jaki masz problem aby być tą wielka korporacją? Wy razem wzięci, i tak staracie się być korporacją,....korporacją nieudaczników i nierobów, nieuków i dyletantów. Ja Was wszystkich dobrze znam! Nie chce Wam się nawet chcieć cokolwiek myśleć, a co dopiero robić. Jeście lenie, nieroby, nieudacznicy a Wasze mózgi pracuja tylko na poziomie utrzymania organizmu przy życiu: oddychanie, praca serca, jeść trzeba, itd.....Świadome doprowadzenie do upadku tysięcy przedsiębiorstw....jak myślisz, dlaczego upadł komunizm? Własnie dlatego, że wszystko było centralnie sterowane, jeden wódz, jedna partia, ...ale to już pisałem.
Tylko właściciel zakładu poprowadzi biznes tak, że zakład będzie się rozwijał. Żadne związki zawodowe, żaden przywódca partii, tylko właściciel. Popatrz na zakłady w pełni prywatne, jak sobie dobrze radzą. Oczywiście od czasu do czasu któryś ogłosi upadłość, ale to jest normalna sytuacja związana z konkurencyjnością.
I właśnie dlatego, tacy jak Ty potrzebują sterowania sobą, bo nie jesteście w stanie wydać jakiejkolwiek decyzji. Wam tylko trzeba dawać i dawać. Wiem to chocby dlatego, ponieważ codziennie przekonuję takich jak Ty do pracy. Czasem otrzymuje takie pytania od ososby której polecam pracę: to tutaj jeszcze trzeba pracować? TRAGEDIA!, jak się coś takiego słyszy. Ten majątek warty 100 mld zł musi mieć właściciela , inaczej będzie tak jak jest do tej pory, strajki lekarzy i pielęgniarek, kolejki po pół roku do specjalisty, itd. Za takie pieniądze jakie ja płacę na NFZ w prywatnym ubezpieczeniu miałbym ful usług i to od ręki. Dzisiaj za 94,40zł miesięcznej składki mam dostęp do wszystkich specjalistów od ręki bez kolejki. Okazuje się że można za takie pieniądze mież taką ofertę. W NFZ nawet za 1000 zł miesięcznie - strajki, kilkumiesięczne oczekiwanie w kolejce do specjalisty. Jeżeli tego nie widzisz, to jesteś tym co pisałem wcześniej - nieudacznik, nierów, nieuk i dyletant. NFI zostało przejete prze Rydzyka, chyba to znasz, czy też nie?
W dniu 21,10,2007r., o godz. 20:00 rozopczyna się największy po roku 1989, pogrzeb tego co już raz pochowaliśmy!
Wszyscy do urn!
Urna nasza mać!

ps. chcesz podyskutować?
proszę: biuro10@wp.pl

Jesteś cienki bolek. Nie mam zamiaru Ciebie obrażać, sam się obrażasz tym co tutaj piszesz.. Z Tobą można dyskutować tylko Twoim językiem, więc to robię. Jesteś brakującym ogniwem w teorii Darwina. Załóż berecik i na kolana przed Rydzykiem. Wiesz, jakie jest pozdrowienie PiS-owskie? Nawzajem

Na Twoje wypociny można tylko wykonać jeden gest, taki jaki w Lublinie wykonał Palikot w stosunlku do Giertycha - pokazuję Tobie język! Sam jesteś popieprzony, tylko jeszcze tego nie wiesz. Może kiedyś dowiesz się, ale to chyba będzie za późno.
Tradycyjnie Pozdrowieniem PiSowskim:

Spieprzaj dziadu!

Brawo! Popieram tę wypowiedź! Odejdźcie od klawiaturek nerwusy i za robotę się weźcie. A do tych co mówią, że dzięki PiSowi spadło bezrobocie... - bo więcej ludzi chcących pracować (pracować anie markować, że pracują), wyjechało z tego cudownego kraju. Cudowny kraj!.... a tworzymy go my! więc licząc, że same autostrady się zbudują, że same miejsca pracy powstaną, że samo.... Wybierzmy tych co będą się babrać ciągle w przeszłości, podsłuchiwać, inwigilować... a bezrobocie jeszcze bardziej spadnie, bo następni wyjadą... Powodzenia!!!! Gratuluję myślenia. Ja głosuję na Tuska! A jak i on zawiedzie... to będą to ostatnie wybory. Ale mam nadzieję, że więcej będzie takich jak ja co nie boją się pracy, odpowiedzialności i prywatyzacji służby zdrowia (dlaczego to się nazywało "służba"? - ja mam im służyć? won mi z taką służbą!!! Ubezpieczyłam się prywatnie i tam to kupiłam usługę i łaski nikt mi nie robi. :-)) Zdrówka życzę tym co chcą utrzymać dotychczasową wersję leczenia (chyba wykańczania raczej). Ja życia nie przesypiam.

jesli masz na myslie 'klase 'reprezentowana przez braci K.,to moze lepiej nie miec klasy...

W żadnym razie nie obrażam się za "wykształciucha", bowiem to określenie nie jest skierowane do mnie (pojęcie "wykształciuch" liczy sobie już ponad 100 lat; posługiwał się nim później także Sołzenicyn - laureat Nobla, wybitny pisarz rosyjski). Ja też jestem lekarzem - wydaje się - nieźle wykształconym, znającym świat i też będę głosował na PiS, podobnie jak Kolega z Poznania. Zgadzam się z tym, co napisał, więc nie będę zajmował niepotrzebnie uwagi i miejsca na forum. Ale, wielce szanowny "sędzio dreedzie" mam kilka uwag do Ciebie. W przypadku wątpliwości dotyczących pisowni należy sięgać do słownika ortograficznego. Nie wolno nadużywać majuskuł czyli wersalików (zwanych POpularnie dużymi literami); nie należy w każdym zdaniu wstawiać znaków emocji - wykrzykników i pytajników, nie trzeba stosować spacjowania, czyli dodatkowych odstępów bez żadnego uzasadnienia. Wszystko to świadczy o zaburzeniach emocjonalnych - wydaje się, związanych z młodym wiekiem i/lub częstym przebywaniem w zasięgu propagitu wylewającego się z mediów. Więcej sportu, mniej TV! Pozdrawiam

Przpraszam, ale cała komentowana przez mnie wypowiedź składała się wyłącznie z formy; gdzie Pan tu widzi jakieś tezy do dyskusji i merytorycznej polemiki? Dlatego też zająłem się formą.

Ja też jestem dobrze wykształcona w swoim kierunku i robię dobrze to, co etyka zawodowa mi nakazuje. Jakoś jednak nie pojmuję - dlaczego to partia polityczna ma dbać o to by drań i aferzysta był ukarany? Dlaczego PiSowi przypisuje się sukcesy? Przecież "oni" zostali wybrani by przegłosować ustawy, natomiast organ ścigania ma swoje zadania i niech je wykonuje dobrze... Ja mam obowiązki podatkowe, terminy... (zajmuję się księgowością) i nikt tego nie wyniesie na piedestał, że wykonałam dobrze swoją pracę i terminowo (i prawidłowo) obliczyłam podatki i złożyłam deklaracje. Nie jest to ani sukcesem ani porażką partii, na którą głosowałam i ponownie oddam głos. Idę głosować na PO.

Mam pytanko do Lekarza z Poznania i lekarza z Wa-wy. Z panów wypowiedzi wynika, że każdy lekarz to dobrze wykształcony człowiek, znający się głównie na polityce ale przede wszystkim na gospodarce.

No to pytam, jeśli tak świetnie panowie się na tym znacie, to czemu tylu szpitalom grozi bankructwo, jeśli z reguły dyrektorami szpitali są dobrze wykształceni lekarze, a ochrona zdrowia w Polsce dogorywa, pomimo że ministrem zdrowia jest świetnie wykształcony lekarz ze specjalnością kardiochirurg - polityk???

Do pana lekarza z Wa-wy, jeśli popełniłem jakieś błędy, które rażą pańską estetykę słowa pisanego, to chciałbym z góry przeprosić, wszak nie jestem lekarzem.

Do lekarza z Wa-wy,
Szanowny Panie, jeśli brakuje merytorycznych argumentów, adwersarze najczęściej uciekają w obszary niemerytoryczne lub nie dotyczące meritum omawianego tematu. Ja też nie jestem za kaleczeniem polskiego języka, ale cóż nie wszyscy jesteśmy doskonali.

Natomiast wypisywanie na takim forum zdań typu "....Jestem bardzo dobrze wykształcony i
nie podlegam, tak jak większość, wpływom mediów....", jest (przepraszam za wyrażenie) "wioską", bo po pierwsze wykształcenie nijak ma się do większej bądź mniejszej podatności na oddziaływanie czynników zewnętrznych takich jak prasa, TV, reklama itp., (wystarczy tylko umiejętność logicznego myślenia i wyciągania wniosków i trochę wiedzy ogólnej) a po drugie jest to przekaz zupełnie nieweryfikowalny, czyli mało realny.

O tym czy jest Pan dobrze wykształcony, ja przekonam się wtedy, jak będę leżał na stole operacyjnym w szpitalu w którym Pan działa i po wykonanym zabiegu wstanę i o własnych siłach pójdę do domu w dobrym samopoczuciu. Wybaczy Pan ale cała reszta na temat wykształcenia na forum - to bicie piany.

Co do Pańskiej analizy stanu polskiej służby zdrowia (czy raczej powinienem napisać polskiego systemu ochrony zdrowia - no bo cóż to za służba??), to zgoda ale dziwi mnie pańska opinia (człowieka popierającego pis) w tej sprawie.

No chyba że Pańskie poglądy na sprawę ochrony zdrowia są tak nieodgadnione jak Pańskiego szefa ministra Religi, który jest jak najbardziej ZA prywatyzacją placówek ochrony zdrowia ale jednocześnie PRZECIW ich prywatyzacji.
Jeśli zatem Pańskie poglądy są tożsame z poglądami ministra, to dali Bóg zabawa będzie trwać do momentu aż w polskiej ochronie zdrowia pozostaną tylko stomatolodzy i weterynarze, a minister pewnie wtedy powie, że możemy się przecież leczyć w Londynie, Dublinie, Paryżu czy Monachium bo jesteśmy przecież w UE.
Obym nigdy nie dożył takich czasów, choć jeśli wygra pis będę miał na to realną szansę.

Pozdrawiam

Do lekarza z wa-wy
Szanowny Panie, przeczytałem dwukrotnie to co Pan napisał i dochodzę do dwóch wniosków:
-albo jestem za słabo wykształcony i nie mogę dostrzec tego, co Pan widzi jak na dłoni,
-albo Pan dostrzega iluzję, fakty których nie ma, działania które istnieją tylko w sferze werbalnej.

Ale po kolei, zacznę od końca -
"WIELKIE AFERY ROZLICZENIE" - napisał Pan, cytuję "...PiS jest jedyną partią,
która nie tylko nie karmi nas pustosłowiem, ale także wykonuje bardzo
konkretne posunięcia i mocne uderzenia..." W takim razie, jeśli jest Pan konsekwentny w swoich twierdzeniach - proszę podać KONKRETY w rozliczaniu wielkich afer III RP (np. afera spirytusowa, afera FOZZ, prywatyzacja PZU, prywatyzacja PKN, prywatyzacja Banku Śląskiego, NFI, afera Coloseum, afera rublowa, afera z osoczem, afera tytoniowa, afera paliwowa, afera J&S, moskiewska pożyczka, afera żelatynowa, afera DT Centrum, afera Telegraf, afera RSW, afera PZPN, afera mostowa, afera bilboardowa, sprawa gen.Papały....., wystarczy?).

Tylko proszę o uczciwość i nie przypisywanie pisowi nie jego pracy i zasług (np.PZPN). Nie jestem oszołomem i zdaję sobie sprawę z tego, że wyjaśnianie i rozliczanie takich spraw wymaga czasu. Zdaję sobie również sprawę z tego, że pis w czasie swojej (nawet gdyby stał się cud - 8 letniej kadencji) nie byłby w stanie wyjaśnić i rozliczyć nawet 10% z tych wymienionych. Ale aby można było mówić o KONKRETACH w tej sprawie to musi Pan podać choć kilka spraw, które ROZPOCZĄŁ wyjaśniać pis. No więc proszę o KONKRETY jeśli oczywiście Pan je zna.

"UKŁADY MAFIJNO-KORUPCYJNE ROZLICZENIE" - napisał Pan cytuję "....należy oczyścić
przedpole rozbijając ponadpaństwowe układy mafijno-korupcyjne, rządzące
Polską"
Pełna zgoda. Więc znowu zapytam Pana o KONKRETY w tej działalności specjalistów, którzy według Pana są najlepsi. Z moich informacji wynika, że w ciągu dwóch lat tymczasowo aresztowano dwóch ludzi (z ministerstwa rolnictwa), kilku z min. sportu, wyrzucono dealera narkotykowego z Kancelarii Prezydenta (po doniesieniach prasowych), poproszono grzecznie o dymisję pana Urbańskiego - byłego szefa kancelarii prezydenta, gdy prasa doniosła o jego "układzie" z baronem sld Nawratem, którym notorycznie jest zainteresowana prokuratura. Pan Urbański jednak na otarcie łez otrzymał ciepłą posadkę prezesa TVP.
Zatrzymano p. Kaczmarka v-ce min. sprawiedliwości, pana Kornatowskiego głównego komendanta policji i pana Necla szefa PZU (wszyscy z nadania i poręczenia pisu). Niestety (dla ścigających) "dowody przestępstwa" były tak słabe, że sąd musiał ich wypuścić, a min. Kaczmarek domaga się odszkodowania za niezasadne zatrzymanie w wysokości 100 000 PLN, które jeśli wygra zapłacimy wszyscy, Pan też. Zatrzymano znanego chirurga z Wa-wy, może pańskiego kolegę, pod zarzutem głównym – morderstwa i dodatkowym – łapówkarstwa. Ciąg dalszy Pan chyba zna.
W podobny sposób zatrzymano również byłego ministra Wąsacza, którego już na drugi dzień trzeba było wypuścić, ponieważ został zatrzymany niezgodnie z obowiązującym prawem. Do dnia dzisiejszego nie postawiono mu żadnych zarzutów.
Pan min. sprawiedliwości ze swojego czasu pracy 80% przeznaczył na lansowanie się w mediach, począwszy od Radia Maryja na TVN24 kończąc.

Ale może ma Pan lepsze informacje i wskaże mi jakąś MAFIĘ, UKŁAD KORUPCYJNY który został rozbity za rządów braci Kaczyńskich (oczywiście poza układem korupcyjno-mafijnym, który stworzyli sami bracia, potem go częściowo likwidując).

"SŁUŻBA NIE SŁUŻBA, MINISTER NIE MINISTER" - Według Pana wielkie, przełomowe reformy w tym kraju zostaną dokonane przez ministra, który chce prywatyzacji jednocześnie jej nie chcąc, przez rząd, któremu marzy się w pełni budżetowe finansowanie ochrony zdrowia. Sam dostrzega Pan tą fasadowość gdzie ze służby zdrowia pozostała już tylko sama nazwa, którą mami się ludzi nie orientujących się w sytuacji.

Jest hasło solidarnego państwa, w którym państwo solidarnie wszystkim dopłaca do witaminy C, którą można kupić za 1grosz (przy pełnej cenie 2,50 zł), a terapie czy urządzenia ratujące życie i pozwalające normalnie funkcjonować, a kosztujące od kilku do kilkudziesięciu tysięcy zł nie są refundowane przez NFZ (przykład – pompa insulinowa), czyli tacy pechowcy na solidarność państwa liczyć już nie mogą i albo muszą umierać, albo liczyć na litość tych, do których trafią ze swoim problemem za pośrednictwem jakiejś fundacji prywatnej.

To są właśnie FRAZESY o solidarnym państwie, walce z korupcją i układami, ściganie wielkich afer i budowie wielkiej idealnej IV RP, które ubierane są dla niepoznaki w działania pozorne, aby "ciemnemu ludowi" dało się jakoś te frazesy wytłumaczyć.

Pisze Pan o "siostrach dwóch" korupcji i biurokracji i jednocześnie głosuje Pan za partią i rządem, który za swojej kadencji : stworzył najwięcej w historii wolnej Polski
nowych ministerstw i sekretarzy stanu, z ministerstwem śledzi i morza na czele, mamy najwięcej w historii Polski marszałków sejmu i senatu oraz 4 wicepremierów, za niektórymi jak stwierdził z rozbrajającą szczerością JK, "...od początku maszerowało CBA"

I o ile nie dziwi mnie fakt, że tego typu propagandzie ulegają ludzie o zawężonym światopoglądzie, ludzie którzy nie mają możliwości aby na bazie wiedzy i własnych obserwacji utrwalić WŁASNE zdanie na temat otaczającego ich świata, o tyle dziwi mnie fakt, że człowiek pańskiego pokroju, wykształcony, mieszkający w stolicy średniej wielkości państwa europejskiego, człowiek inteligentny, nie dostrzega tego. Po prostu NIE WIERZĘ.

Pozdrawiam.

Jestem bardzo dobrze wykształcony i
nie podlegam, tak jak większość, wpływom mediów.

czyzby?

Niestety, Panie www12, Pańska argumentacja - to obrzydliwe porównanie CBA z organizacjami zbrodniczymi: rozumiem, że Jarosław Kaczyński wymordował, osadził w łagrach, torurował nie setki tysięcy, ale miliony ludzi (za Stalina i rządów CzeKa, KGB - wyparowało ponad 70, a niektórzy mówią, że łącznie z niepotrzebnymi stratami wojennymi 120 MLN ludzi). Rozumiem, że w Polsce zamordowano w ciągu 2 lat kilkudziesięciu dziennikarzy - jak w Rosji "demokraty" Putina, któremu Tusk Donald chciałby sprzedać i Orlen, i PGNiG. Porównanie to jest nie tylko głupie, wynikające z braku elementarnej wiedzy historycznej, ale wręcz obrażające Polaków. Co ma do tego "mądrość życiowa", której podobno nie mam? Moja rodzina przeszła te własnie łagry, zsyłki i "sanatoria" UB - więc pośrednio wiem, o czym mówię. . No, ale to już taki europlatformerski knajajcki sznyt - obrażanie ludzi; vide dyplomatołki tzw. "profesora" Bartoszewskiego (tzw., ponieważ ten świeżej daty admirator PO, a od dawna silnie antypolski osobnik ma jedynie maturę, i to niekiedy jest kwestionowane).

Dzięki za ciepłe słowa pod adresem JK - w części pokrywają się z moją opinią. "Ubolewam, że Kaczyński nie potrafi zaufać prawdziwym specjalistom" - a kim są wg Pana owi mityczni "prawdziwi specjaliści"? "Szkoda, że ma tak silne parcie na władzę, wynikające zapewne z kompleksu niskiego wzrostu." - tutaj wypada przypomnieć i Aleksandra Wielkiego, i Napoleona, i obecnego Prezydenta Francji Sarkozy'ego - ludzi niskich, lecz ogromych duchem. Dla mnie określenie polityka: "ma silne parcie na władzę" jest zdecydowanym komplementem.
Odnośnie tzw. "profesora" B.: człowiek, który bezustannie POZA granicami Polski wypowiada się przeciwko Polsce i wręcz szczuje na swój kraj i naród zagranicznych pismaków i poltyków - nie może być dla mnie autorytetem, mimo minionych zasług. Podobnie zresztą z Lechem Wałęsą, tylko tutaj zasługi są jeszcze bardziej dyskusyjne.
Ale - nie ustosunkował się Pan do mewritum, czyli porównania CBA do CzeKa /KGB, bo to było osią mojej odpowiedzi. Czy to "mój jad i nienawiść", czy może jednak straszna prawda?
Pozdr.

Znowu częściowo mogę się z Panem zgodzić w ocenie sylwetki naszego Premiera -podoba mi sie także po prostu logika Pańskiego wywodu. Ale ja oczekiwałem raczej nazwisk owych specjalistów; przynajmniej kilku przykładów. Bo przecież chyba nie Kazimierz M., od którego zaczęła się nasza dyskusja. Żartuję oczywiście.
Odnośnie zdania ostatniego: Prez. Sarkozy - to "sprawny
polityk-dyplomata", czy "wojujący
przywódca?" ;-)) Pozdrawiam..

a wg. Ciebie lepiej obrzucać oskarżeniami wszystkich wokoło jak to robia kartofle? Idąc tym tropem, to skoro kaczki w sondarzach mają około 30 %, to 70% społeczeństwa jest wrogami IV RP, naszczęście poza kaczymi wizjami to taki twór jak IV RP nie istnieje, najpierw trzeba by zmienić konstytucję :)

kartofel to nie przyprawa ;)

PO miałoby wybory w kieszeni, a nawet wiekszość w Sejmie, gdyby Marcinkiewicz oznajmił, że wstępuje do partii Tuska i będzie kandydatem na stanowisko Premiera po wyborach!
Pomarzyć można, nie?

Bez przesady...
Pisałem o ruchu strategicznym, a nie o możliwościach intelektualnych Marcinkiewicza. Nikt nie zaprzeczy, że sporo "ludu" go lubi.

No, ale czego spodziewać się po lekarzu ze stolicy...

a kiedy kartofel przed wyborami obiecywał, że nigdy nie wejdzie w koalicją z LPR i Samoobroną, to już nie pamiętasz?!? Najpierw trzeba samemu mieć odrobinę moralności, żeby o jej brak oskarżać innych

Dziala koalicja PO PSL i ze slubami nie maja oni nic wspolnego. Po co te bzdury wypisujesz??????????!!!!!!!!!!!

ryj pisowcu