Jak będą zmiany w konstytucji RP proponowane przez LPR to przecież wróci albo przyłączy się z nową partią do PiS. A jak nie będzie, to wybory wiosną bo prawdopodobnie nie przejdzie budżet, koalicja ma za mało głosów. Zatem wybory jesienią, Kaczyńscy nie są głupi, do wiosny za dużo stracą. Możliwe są również wybory w lipcu, wtedy nowy rząd będzie miał trochę czasu na przygotowanie własnego budżetu a dostanie w spadku po- przedniku.