witti
/ 89.67.140.* / 2012-11-23 15:03
Gdyby nie prowokacja policji (widać to choćby na wielu filmach w internecie, w przeciwieństwie do TV w internecie można porównać sobie zdjęcia i filmy z tych wydarzeń i samemu sobie dorobić narrację, a nie "wchłaniać" jedynie słuszną z większości kanałów telewizyjnych) to by wyszło, że z Prezydentem idzie w marszu kilkaset osób, a w Marszu Niepodległości, niezależnym od władzy idzie ok 50 tysięcy ludzi.
A dzięki tej prowokacji - jak ktoś się tylko opiera na telewizji, to przekaz jest jednoznaczny - na marszu z Prezydentem szli uśmiechnięci patrioci, a na Marszu Niepodległości było niespokojnie, były strzały i zamieszki...