Witam,

Rok temu przystąpiłem do programu "Zostań Małopolskim Przedsiębiorca" którego efektem końcowym było uzyskanie przeze mnie dotacji w wysokości 40 000 zł plus pomostówka przez pół roku. Założyłem firmę zajmójącą się ogólnie pojętym designem począwszy od grafiki komputerowej, projekty do druku, formy przemysłowe a skończywszy na T-shirt'ach. Ta ostatnia pozycja była jednym z fundamentów mojej firmy na którą przeznaczyłem połowe środków. Wykreowałem własna markę i uszyto dla mnie prawie 400 T-shirtów w różnych wzorach i rozmiarach. Wszystko wyszło całkiem nieźle. Przez pierwsze pare miesiecy próbowałem sprzedawać koszulki za pośrednictwem własnego sklepu internetowego ale marnie szło. Od około miesiaca moje TS'y są w 5 sklepach w różnych miastach polskich (w najbliższym czasie będą jeszcze w paru), Niestety wszystko na zasadzie komisu. Pieniądze powoli spływaja za nie ale zbyt wolno by móc działać dalej. Na przeżycie starcza ale aktualnym tempem ciezko mi myslec o następnej kolekcji bo nie mam na nią środków. Bez kolejnej kolekcji w najbliższych miesiącach ciężko mówić o jakiejś marce odziezowej. CO robić? gdzie szukać w tej sytuacji kapitału moze jakis inwestor? Niechciałbym brać pożyczki bo mam 22 lata i nie chce zaczynać na minusie. Pozdrawiam