Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Masz kredyt? Zobacz, ile kosztują cię drogie waluty

Masz kredyt? Zobacz, ile kosztują cię drogie waluty

Wyświetlaj:
oj / 194.78.237.* / 2011-12-14 10:01
Zamiast doplacac developerom , panstwo powinno BUDOWAC ! mieszkania. Tworzylo by miejsca pracy i polityke NAPRAWDE pro-rodzinna.
Ding-dong / 87.204.87.* / 2011-12-14 10:37
To już było i się nie sprawdziło. Czekałeś na mieszkanie 30 lat, czasem nigdy go nie otrzymałeś. Teraz mieszkanie masz od razu i spłacasz 30 lat. Widzisz różnicę ?
squun / 78.133.227.* / 2011-12-14 12:06
ale za to mogłeś to mieszkanie wykupić po kilku latach za kilka % wartości. A tak do banku oddasz ponad 2 razy tyle.
Czujesz różnicę ????
jakotakoliczy / 85.222.86.* / 2011-12-14 11:15
zamiast wynajmować od banku przez 30 lat bez gwarancji wykupu należało wynająć na mieszkanie na rynku i spokojnie czekać na zwałkę cen. Ale Tobie się ubzdurało, że to Twoje mieszkanie.
polak1 / 94.75.127.* / 2011-12-14 11:06
i tu wychodzi cała iluzja.... po co mi mieszkanie po 30 latach...teraz jest mi potrzebne.... no i mogę wziąć kredyt, ale dalej to mieszkanie nie będzie moje, tylko banku, więc tak i tak nie mam nic. NIC. nic. NIC. Natomiast na mojej krwawicy Państwo i reszta cwaniaków zarabia... na co mi to ? Jako Kowalski jestem odpowiedzialny za wszystko - Rządowi decydeńci nie odpowiadają za nic. NIC. nic. NIC. W d...pie to mam.
antutre / 83.7.88.* / 2011-12-14 09:58
Co by kto nie napisał na tym forum winny za to wszystko jest kreatywny ksiegowy. Jeśli ludzie w porę sie nie oibudzą i nie przegonią tego durnia i tej całej ekipy katrastrofa będzie jeszcze większa.
jurek.olsztyn / 79.190.136.* / 2011-12-14 09:49
Wow, dopiero teraz, ale jednak ktoś piszę prawdę.
To co się stało w USA, Hiszpani (spadki cen o 60%), zdawało się nie dotyczyć mocarnej Polski. Teraz ktoś to zaczyna dostrzegać i otwarcie pisać.
Prosta matematyka:
ceny mieszkania spada jeszcze tylko 15%, czyli od górki jakieś 30%
cena franka rośnie jeszcze tylko 10%
Zgodzicie się, że taki scenariusz jest juz całkiem realny, nieprawdaz?
- więc, zaczynamy zjazd !!!!!!!!!!!
efekt kuli snieżnej !!!!!!!!!1
80% kredytobiorców nie może lub po prostu nie chce spłacać
2 razy wiekszego kredytu niż wartość mieszkania. (tylko kapitał)
na rynku pojawia się komornik, licytacje, strach i rozpacz.
kula śniezna pędzi dalej i EUReka
Mamy 3000000 (słownie: trzy miliony)
wolnych mieszkań na sprzedaż.
Miałeś nieznośny ból głowy ?
To było tylko małe uszczypnięcie.
mito / 109.233.8.* / 2011-12-14 17:42
Nie do konca bo nieruchomosci kupowane w USA i Hiszpanii nie byly dodatkowymi nieruchomosciami (ktos chcial miec dom nad morzem, domek za miastem etc... - oczywiscie nie wszystkie zakupy takie byly ale calkiem sporo). W Polsce wiekszosc zakupow to pierwsze miszkania rodzinne. Dlatego ludzie nie przestana tak szybko splacac - dopoki naprawde nie bedzie zle.
kredyciarz PLN / 213.77.105.* / 2011-12-14 09:44
wiadomo że ktoś musi płacić - teraz takie czasy że ci co maja we frankach i w złotych płaca prawie po równo. A szykuje sie podwyżka stóp przez RPP w związku z inflacja niby 4,8%.
Tak więc po du...pie dostaną kredyciarze w złotówkach i po jakiego cały czas szumią o tych frankach.
Jest po równo czyż nie ?
p1980 / 85.222.24.* / 2011-12-14 10:07
Bo kredytovbiorcy we franku mają kapitał do spłacenia znacznie więszy niż ci w PLN!!!! Jak wziales kredyt 400 tyś PLN to kapitał nigdy nie przekroczy 400 tys PLN - z miesiaca na miesiac, po kazdej splaconej racie maleje. A jak wziales ta kwote w walucie, np we franku w zlym okresie, to dzis masz kapital np 600 tyś do spłacenia - w związku z tym masz zablokowaną sprzedaż mieskzania na lata (az kurs waluty nie bedzie zblizony do wartosci w momencie zawierania umowy kredytowej - a to moze byc za wiele lat!) - bo sprzedasz i tak Ci zsotaje 250 tysi kredytu, przy zalozeniu, ze wartosc mieskznaia nie ulegla zmianie...
Reasumując - biorac kredyt walutowy stajesz się spekulantem walutowym...i to na 30-40 lat!!!! Koszmar...Stara zasda mowi, że kredyt sie bierze w walucie, w ktorej sie zarabia. A jak sie bierze w obcej - to sie jest zablokowanym na lata i sie ryzykuje bardzo! Pomyleliscie, co bedzie, jak sie euro zarwie - CHF jako "bezpieczna przystan", juz bez paryteytu do euro - moze poszybowac o wiele wyzej niz w sierpniu b.r. Oby nie...bo wtedy moze byc pogrom!
trollstein / 83.24.20.* / 2011-12-14 10:45
zesr* sie bida i płacze.

RPP ci zaraz pokaze jak sie bieze kredyt w naszej walucie - oprocentowanie, jakie w normalnych krajach ma kredyt gotowkowy - a u nas hipoteka!

ciagle place nizsza rate o jakies 3 stowki niz bym placil majac w zlotowkach - wiec wytlumacz mi, jakim cudem splace wiecej niz kredyt zlotowkowy??
jakotakowidzi / 85.222.86.* / 2011-12-14 11:13
Chłopie. Wyrazy współczucia. Jak można wziąć kredyt w chf nie mając podstawowej wiedzy??? Takich lemingów jest jednak cała masa.
jam_to ekonomista / 194.99.117.* / 2011-12-14 11:06
powyżej chodziło raczej o to, że przy franku obecnie masz np. wzięty kredyt na 400 ts zł, a obecnie do spłaty masz 500 tys plus niewielkie odsetki. Więc jeśli tylko popatrzyć na wartosć kredytu to frankujący mogą mieć obecnie gorzej. Jednak oczywiście trzeba wziąć cały koszt kredytu pod uwagę i pamiętać, że franek może spaść. Czyli po wzięciu pod uwagę całego kosztu w pln to przy kredycie na 400 tys wyjdzie do spłaty jakieś 700-800 tys licząc odsetki. Ale o tym już autor powyżej nie napisał.
hamulec postępu / 83.27.22.* / 2011-12-14 11:33
Kurs franka może też wzrosnąć. Przy kursie ok. 3,10 za franka już było larum że drogo i wyżej chyba nie będzie.
Przy kursie 3,20, "doradcy" i 'anale" trąbili że nie ma sensu przewalutowanie.
Dziś jest kurs 3,70 i wcale nie jest powiedziane że niedługo nie będzie to 4,0, lub wyżej.
Teraz być może jest dobry czas by wziąć kredyt we frankach - problem w tym że żaden bank takiego kredytu nie chce dać - tak przynajmniej wynika z artykułu.
Tylko ilu zastanowi się dlaczego tak jest?
squun / 78.133.227.* / 2011-12-14 12:02

Tylko ilu zastanowi się dlaczego tak jest?


nikt się nie musi zastanawiać wszyscy OPRÓCZ CIEBIE wiedzą dlaczego tak jest !!!
recdf / 83.28.219.* / 2011-12-14 11:26
he. Optymiści. czy wam naprawde sie wydaje, że możecie to spłacić? że dozyjecie? że żaden zły los sie nie przytrafi? wypadek, choroba, strata pracy? mozna by wymieniac w nieskonczonosc, ja tego nie kupuje
squun / 78.133.227.* / 2011-12-14 11:35
a co nocujesz w mopsie !?
gfdfg / 83.28.219.* / 2011-12-14 11:51
heh nawet w mopsie jest sto razy lepiej. I sznurek mi nie grozi.
squun / 78.133.227.* / 2011-12-14 12:09

I
sznurek mi nie grozi.


ale kosa pod żebra na pewno, jak będzie miał trochę gęstszą zupę! ;-)
jakotakowidzi / 85.222.86.* / 2011-12-14 09:41
c.d. Postawienie sobie m.in.takich pytań i szukanie odpowiedzi na nie pozwoli na ustalenie, że ceny są wyśrubowane kosmicznie. Kredyt jest pętlą na szyję każdego kredytobiorcy, który całe ryzyko zmian rynkowych bierze na siebie. Ryzyko kilkudziesięcioletnie, a wpływ na te zmiany żadna. Banki to święte krowy, którym opłacałoby się nawet nie brać odsetek, bazując jedynie na danej im możliwości kreowania pieniędzy z niczego na podstawie SYSTEMU REZERW CZĄSTKOWYCH. Przecież gdyby dać Kowalskiemu taką możliwość, byłby uszczęśliwiony nie biorąc odsetek za pożyczanie pieniędzy ze swojej prywatnej maszynki postawionej w piwnicy. Ale dzisiaj, gdyby ktokolwiek z nas taką maszynkę w piwnicy postawił - byłby przestępcą. Banki robią to ZUPEŁNIE LEGALNIE i głosi się je dobroczyńcami, dzięki którym można kupować nieruchomości... Społeczeństwo bez edukacji idzie na rzeź, jak te barany. I jakoś dziwnym trafem nasz doskonały system edukacji tych tematów swoim zakresem nie obejmuje! Maturzysta dumny ze zdanej matury nie ma pojęcia skąd się biorą pieniądze. Myśli, że z mennicy... Czy to jest przypadek? Uczcie się ludziska i redaktorzy: www.prawda2.info
aDAM pOLO
jakotakowidzi / 85.222.86.* / 2011-12-14 09:39
Mieszkać na swoim warto. Ale nie za wszelką cenę! A nieprawdopodobną, nielogiczną cenę nie przystającą do faktycznej wartości nieruchomości przychodzi płacić większości ludzi z powodu ogromnego oszustwa, jakim jest GOSPODARKA DŁUGU.
Przyczynił się do tego przebiegle ułożony system bankowy oparty o kreację pieniądza wprost z powietrza. Nazywa się to azakamuflowanie "SYSTEM REZERW CZĄSTKOWYCH". Spowodował, że wszystkie praktycznie społeczeństwa są zadłużone, tylko nikt nie mówi gdzie. Gdzie jest wierzyciel???
Ludzie nie zadają sobie takich pytań, bo są zwyczajnie w większości głuptakami:
1. Jak to możliwe, że wszyscy są po uszy w długach?
2. Dlaczego państwa w imieniu obywateli pożyczają pieniądze od prywatnych banków zamiast tworzyć pieniądze poprzez własny bank centralny?
3. Dlaczego największa gospodarka świata pożycza pieniądze w FED - wbrew pozorom nazwa Federal nie oznacza, że jest to faktycznie bank federalny, jak myśli większość amerykańskich głuptaków. Nazwa jest "zmyłką", która doskonale spełnia swoją rolę.
4. Dlaczego w polskiej konstytucji jest zapis: Art. 220 pkt 2 Ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa.
5. Skąd tak wielkie zyski banków w trakcie kryzysu?
6. Dlaczego rządy godzą się na finansowanie ze środków społecznych banków, podczas jakichkolwiek ich problemów finansowych (too big to fail)
7. Dlaczego robiąc zastaw na hipotece jako zabezpieczeniu kredytu, bank w razie opóźnień w ratach kredytowych kredytobiorcy oprócz zastawionej nieruchomości zabiera mu również pensję i sięga po inne zabezpieczenia? Nie bierze zatem na siebie żadnej odpowiedzialności za ewentualne mocne spadki cen nieruchomości. W USA bank odbiera jedynie nieruchomość. Nawet ze stratą. Uczcie się ludziska i redaktorzy: www.prawda2.info
squun / 78.133.227.* / 2011-12-14 11:30
zadajesz pytanie na poziomie 50letniego analfabety i nieuka ekonomicznego rodem z PRLu
hamulec postępu / 83.27.22.* / 2011-12-14 11:20
Chłopie zadajesz trudne pytania dla "młodego wykształconego elektoratu z wielkich miast".
Przeca to najwyższego lotu ynteligencja po lycencjatach z marketingu i zarzondzania.

A tak poważnie. BARANY SĄ PO TO ŻEBY JE STRZYC!!!!
Co niektórzy mózgi mają tylko po to by prawidłowo załatwiać potrzeby fizjologiczne!!!
Młodzi Polacy już dorównują Amerykanom - w bezrefleksyjnym poddawaniu się reklamie, ogłupiającej telewizji i omamieniu podłych polityków.
Przy obecnym poziomie szkolnictwa nic się nie zmieni przez kilkadziesiąt następnych lat - i o to właśnie wszystkim chodzi - politykom, bankom, pracodawcom, kościołowi.
squun / 78.133.227.* / 2011-12-14 11:29
nie pyskuj dziadku bo ci załatwimy eutanazję!!!
Coins / 109.173.143.* / 2011-12-14 10:47
Czy ludzie sie ucza szczerze w to wątpie. Czy Korwin-Mikke dostał szanse na wyprowadzenie tego kraju ze spirali długu?? Przeciez on mowi o głupocie juz ponad 20 lat !! Dlaczego nikt go nie słucha ? Bo mowi prawde niestety. Wszyscy wierzą w bajki. Mami taki rząd jakie społeczenstwo. Kazdy wybiera tak jak umie gorzej jak nie umie to wybiera na chybił trafił. Ja uwazam, ze zycie to nie ruletka i jesli ktos nie ma pojecia to niech siedzi w domu bo tylko szkodzi. A dlaczego jest problem z kredytami ?? Bo Polska rzadza nieuki ekonomiczne i wprowadzaja nadmierna biurokracje co nie przeklada sie na sile ekonomiczna Panstwa. Jak złotówka ma być silna skoro gospodarka kuleje, podatki niszcza?? Patrzec sluchac i myslec !!! http://www.youtube.com/watch?v=M7F-_EnGeGk&feature=player_embedded
polak1 / 94.75.127.* / 2011-12-14 09:37
Dlaczego w POlsce nie buduje się mieszkań czynszowych, tylko kieruje się młodych ludzi na poważne problemy...czyli branie niebezpiecznych kredytów na 30 lat.... To czyste wariactwo ! Po co mi mieszkanie na własność za 30-40 lat ? Bo co oddam dzieciom ? Bo będę mógł już kojfnąć w kalendarz ? Bo co ? Najlepsze lata życia będę charował jak niewolnik i dotował Banki i Państwo i Polityków którzy nic dla mnie nie zrobią, bo jedyna słuszna zasada mówi, umiesz liczyć licz na siebie. Pensje nie wzrastają, pracodawcy zwalniają, wszystko zwalnia ...karton albo emigracja....ot co z Polski zostało....
squun / 78.133.227.* / 2011-12-14 11:26

Dlaczego w POlsce nie buduje się mieszkań czynszowych,


Bo gminy nie mają na to pieniędzy!
Jeszcze w końcu lat 90tych tak budowano, ale potem sprzedano ludziom te mieszkania za kilka % rynkowej wartości, a gminy zostały bez mieszkań i bez pieniędzy za to z długami.
Owszem jedno pokolenie na tym skorzystało ale następnym został już tylko figa z makiem.
Expertcik / 94.42.137.* / 2011-12-14 09:34
Warszawa da się lubić. Na lewo bank na prawo bank a dołem Wisła płynie.
Coraz więcej młodych Warszawiaków przyjeżdża do stolicy za pracą.
Dostają intratną pracę w banku w którym sprzedają kredyty mieszkaniowe. Kupują mieszkania na kredyt itp.
Super.
Banki i hipermarkety - oto polska gospodarka 2011
Pomaran3a / 89.78.101.* / 2011-12-14 21:17
zapomniałeś o ciucholandach;))))))))))))) pozdrawiam
xjasiux / 95.49.162.* / 2011-12-14 09:23
Artykuł tendencyjny...Jak napisał poniżej timtim, nikt nie bierze kredytu w walucie obcej na 2-5 lat, chyba że nie wie co robi. Inna sprawa, że nikt o zdrowych zmysłach nie powinien brać kredytu w CHF przy kursie 1,8 zł. Ale nawet w takiej sytuacji policzcie sobie ile zaoszczędziliście dzięki kredytowi w CHF w 2008-08.2011 w porównaniu do PLN, a ile kosztował Was podwyższony kurs obecnie...Minusem oczywistym jest brak możliwości sprzedaży mieszkania z zsykiem, ale tak to jest jak kupuje się na górce cenowej...
squun / 78.133.227.* / 2011-12-14 11:23
a jakby tak zamiast nieść ~60tyś do banku na wkład własny kupić walutę po 1,8zł a teraz sobie sprzedawać po trochu po 3,7zł nie opłacałoby się??
Przy kredycie też trzeba myśleć!
d3d3d / 86.111.111.* / 2011-12-14 09:23
nie weźmie kredytu na 30 lub więcej lat.
squun / 78.133.227.* / 2011-12-14 11:20
nie ważne czy kredyt jest na 1 rok czy 50lat, ważne jest co bardziej się opłaca.

Jak potrafisz (a z twojej wypowiedzi wnioskuję że nie) zarobić więcej na swojej gotówce niż kosztuje cie kredyt to dlaczego masz go nie brać ?!
3gz3kutoR / 89.230.85.* / 2011-12-14 09:33
Ja brałem kredyt we fraku na 30lat ok 6 lat temu, po kursie ok 2.6zł.
Za mieszkanie dałem 100 000zł, dziś to mieszkanie wyceniam na 200 000.
I jak czytam takich jak ty to mi się śmiać chce. Nie każdy ma tatusia co mu mieszkanie kupi, dla wielu kredyt jest szansą na życie w gronie własnej rodziny, czyli żona, dzieci, pies. A nie na kupie z rodzicami albo teściami.
Jest jeszcze możliwość wynajmu mieszkania, ale to jest najgorsza opcja. Koszt wynajęcia = rata miesięczna. Wiem bo przez 2 lata mieszkałem w wynajmowanym, a i od 2 lat wynajmuję mieszkanie.
JuliaK / 46.170.114.* / 2011-12-14 10:55
Bardzo ciekawe, gdzie to są takie mieszkania za 100 000 :-) Jak średnia cena jest 8600 za metr. Wynajmowanie się opłaca bardziej, niż kupno - rata kredytu jest 2 razy większa niż wynajem (chyba że się załapiesz na Rodzinę za Swoim, co teraz jest bardzo trudne). Jak weźmiesz kredyt na 500 tys, to spłacasz prawie 1 300 tys, przy racie ok. 3 tys miesięcznie plus +1000 czynsz, media i t.d. Dodatkowo, jak kupujesz na rynku pierwotnym, to jeszcze 100 tys remontu trzeba doliczyć.
Konkluzja jest prosta - kredytów ponabierali ludzie, których tak na prawdę na to nie stać, to teraz płaczą. Jak się bierze kredyt w walucie obcej, to się bierze pod uwagę ryzyko walutowe, a nie później obarcza się winą wszystkich, że złotówka potaniała...
3gz3kutoR / 89.230.88.* / 2011-12-14 13:49
6 lat temu w Rzeszowie, 56m2 kupiłem dokładnie za 105 000. Na dzień dzisiejszy (na szybko) sprzedaje za ok 200 000.
Kredyt na 30 lat, miesięczna rata 600zł.
I na dzień dzisiejszy gdy bym sprzedawał, jestem 100 000 do przodu (przy kursie 1.9 troszke nadpłaciłem)
2 lata temu żona odziedziczyła mieszkanie 53m2, które wynajmujemy. Za wynajem bierzemy 1100 z czego opłacamy czynsz 300 = 800 mamy na czysto.


Trzeba wiedzieć kiedy brać kredyt. I jakie mieszkanie kupić żeby nie tylko nie stracić, ale i zarobić. Na spadek cen mieszkań bym nie liczył, ceny materiałów budowlanych cały czas idą w górę. Co przekłada się na ceny mieszkań na całym rynki (pierwotny, wtórny).
Jak dla mnie teraz jest czas na branie kredytu we franku, tyle że banki nie są głupie i wiedzą że jest górka. Na kredyty we fraku będą ludzi zachęcać w dołku.
asdsadas / 89.79.152.* / 2011-12-14 09:08
Koleś z Notusa zaproponował mi przewalutowanie, przestrzegam wszystkich
timtim / 91.150.166.* / 2011-12-14 08:51
Gratuluję autorowi podejścia do tematu :-) Kredyt we Franku zawsze był i będzie bardziej opłacalny od kredytu w rodzimej walucie. Nikt nie bierze kredytu hipotecznego w perspektywie 2 czy 5 lat tylko 20 - 30 lat bazując nawet na powyższych wykresach wystarczy zliczyć jaką kwotę należało przeznaczyć w okresie 7 m-cy w na spłatę kredytu w zł a ile w CHF w dłuższej perspektywie czasu kredyt we franku i tak wyjdzie taniej. Obecna sytuacja napewno nie jest korzystna dla Kredytobiorców zadłużonych w CHF po 2008 roku zapewne kosztuje to wiele nerwów ale wartość waluty nigdy nie jest Constans za pół roku możemy miec wartość waluty CHF poniżej 3,30 w stosunku do złotego i raty będą tańsze.
nadchodzi plajta / 79.186.68.* / 2011-12-14 09:28
Koleś nie trać czasu na filozofowanie tylko szykuj się na wizytę(komornika)
timtim / 91.150.166.* / 2011-12-14 09:33
Ja swoje zobowiązania zaciągałem świadomie i świadomie się z nich wywiązuję, po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że instytucja Komornika jest już znana :-) więc być może to nie ja musze się obawiać Komornika tylko Ty ?
ewik2 / 83.20.87.* / 2011-12-14 08:44
WIBOR też stale rośnie mam już 4 podwyżkę kredytu w PLN w tym roku i nikt się nie użala.
Dziękuję "DORADCY" z OPEN FINANSE za to, że namówił / 195.117.255.* / 2011-12-14 08:26
Dziękuję "DORADCY" z OPEN FINANSE za to, że namówił mnie na franki
100baniek / 95.49.150.* / 2011-12-14 10:15
Wiekszosc pracujacych tam doradcow to "szczurki" ktore chca naciagnac klientow na prowizje od sprzedanych produktow - nie istnieje ktos taki jak obiektywny doradca finansowy - no chyba ze consiliere :)
jq / 192.193.164.* / 2011-12-14 08:25

Na przykład osoba, która latem 2008 roku wzięła kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich na kwotę 240 tysięcy złotych i dołożyła 60 tysięcy złotych wkładu własnego, dzisiaj ma jeszcze do spłaty około 300 tysięcy złotych. W jeszcze gorszej sytuacji są osoby, które zaciągnęły kredyt na 100 procent wartości nieruchomości. W tym samym przypadku do spłaty pozostaje dzisiaj jeszcze ponad 380 tysięcy złotych, czyli ponad jedna czwarta ponad wartość zakupionego mieszkania.


Nareszcie ktos o tym pisze... dodatkowo trzeba zalozyc ze mieszkanie z 2008r nie sprzeda sie w tej samej cenie, mamy wiec 700tys niezabezpieczonych kredytow. W tych przypadkach banki maja zwiekszone ryzyko i beda musialy je rownowazyc wzywajac do doplacenia roznicy lub wykupienia dodatkowych ubezpieczen. Kredytobiorcy zas sa w pulapce gdyz nie moga sprzedac mieszkania ani wypowiedziec kredytu. Jakikolwiek ruch moze bardzo szybko zdestabilizowac caly rynek i doprowadzic do zapasci, bankructw i wyprzedazy tych mieszkan za bezcen. Oto scenariusz na styczen 2012.

Najnowsze wpisy