Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Matematyka na maturze, korepetytorzy zarabiają krocie

Matematyka na maturze, korepetytorzy zarabiają krocie

Wyświetlaj:
moniaaaaaa / 178.42.91.* / 2011-09-01 14:06
no cóż. inni tracą, drudzy zyskują ;)
konserwa / 2010-03-12 12:08 / Tysiącznik na forum
Kiedy gros nauczycieli podchodzi w ten sposób, ze już w I klasie liceum stwierdza, że nie jest w stanie przygotować młodych ludzi do matury to dziwicie się państwo, ze kto żyw bierze korepetycje. Jest i druga strona medalu, że na rynku pojawia się wielu hochsztaplerów co to może trochę znają matmę, ale nie w takim stopniu żeby przygotować do matury. Podstawa korepetytor musi brać aktywny udział w maturze czyli mieć klasę maturalną, chodzić na szkolenia matematyków ws matury itp. Inaczej może się okazać, że wyrzucacie pieniądze w błoto. Przygotowanie do matury szczególnie tej rozszerzonej to nie proste uzupełniające lekcje to ciężka i zaplanowana praca. A branie korepetycji na 2 miesiące przed maturą raczej już mija się z celem no chyba, że jest to tylko niewielkie uzupełnienie wiedzy.
Lysy 25 / 77.255.134.* / 2010-03-12 11:45
No cóż, za dużo produkowaliśmy humanistów, którzy teraz na niewiele są zdatni.
Tu komuna miała rację.
Matematyki trzeba się uczyć.
Wapniak/b/ / 87.207.158.* / 2010-03-12 08:13
Dziwne...ja uzupełniłem wszystkie braki z matematyki sam. W ciągu pół roku... I nie tylko ja. No tak, ale tamta młodzież nie była za to styropianowa...
starszy student / 194.242.62.* / 2010-03-12 09:15
czlowieku, teraz matma to dno w szkolach srednich.
tak sie sklada ze jestem na pierwszym roku na polibudzie, zaocznie co prawda, ale jak widze ludzi co pierwszy raz widza trojmian kwadratowy to mi sie slabo robi.

to co ja mialem parenascie lat temu w szkole sredniej, w sporej czesci jest tez na analizie. zenada.
Sokole_uszy / 95.49.13.* / 2010-03-13 14:45
Ja nie byłem w matfizie w liceum, ale w ciągu ostatniego roku spokojnie nadrobiłem całe to rozszerzenie i zdałem maturę i na studia się dostałem.
Tylko że uczniowie liceów nie są przyzwyczajeni do nauki, oni po prostu słabo przyswajają bo nikt od nich do tej pory nie wymagał. I się potem dziwią że muszą się wziąć do roboty przed maturą i ile tam tej wiedzy jest.
Proszę Państwa, zajrzyjcie do programu nauczania do matury rozszerzonej, tam nie ma NIC trudnego.
Nauka matmy to nauka pracowitości, jak nie przerobisz tych 300 zadanek to samo nie wejdzie, nie zgadniesz jak na polskim (co autor mial na mysli)

Najnowsze wpisy