Nick146
/ 176.96.175.* / 2016-01-14 12:12
W mojej miejscowości był położony praktycznie nowy chodnik, który miał zaledwie 4 lata, ale przed końcem kadencji, przed samymi wyborami burmistrz postanowił położyć jeszcze nowszy i ten poprzedni nowy, który był bez śladów zużycia, całkiem prosty i ładny zerwał i położył nowy- jeszcze nowszy. Oczywiście kostka z rozebranego poszła bóg wie gdzie, również nieważne jest to, ze taki chodnik winien co najmniej 20 lat wytrzymać. I teraz pytam się- czy było za dużo pieniędzy w kasie gminy, czy to był kolejny szacher-macher władz samorządowych??? Czy te pieniądze, które znalazły sie na najnowszy chodnik nie powinny pójść gdzieś indziej- np na instytut badawczy, a poprzedni chodnik winien spokojne sobie leżeć jeszcze co najmniej 15 lat??? To jest jeden z nielicznych przykładów jak wygląda złodziejstwo w tym kraju!