mirekmarek
/ 84.10.241.* / 2009-03-31 22:36
Drogi kolego nazwalbym to : gospodarka socjalistyczna z ludzka twarza.
bardzo podobne mam odczucia - tez przeanalizowalem kilkanascie chyba bankow w 2 czy 3 mialem juz decyzje kredytowe, dzieki temu nie bylem uzalezniony od jednego banku , ktory moglby mnie wozic w czasie. pamietam , ze analizowalem czy marza , sposob naliczania oprocentowania jest jasno okreslony w umowie i nie zalezy od decyzji banku oglaszanej w jakichs tabelach itp, jaki jest spread, czy mozna szybciej splacic, czy mozna przewalutowac i mimo nalegan wielu pracownikow bankow wzialem we frankach (na moj zdrowy rozum wydawalo mnie sie , ze jezeli franek zdrozeje , to bedzie oznaczac infalcje , a wiec oprocentowanie zlotowki tez wzrosnie , tak juz wielokrotnie w tym kraju bylo , a pare lat juz po tym swiecie chodze). wzialem kredyt stosunkowo tani (marza banku ponizej 1%) a przed 2006 r. to banki sie prosily i klient mogl wybierac , wcale na moje miejsce nie czekalo 100 czy nawet 2 innych.
Poza tym chec posiadania czegokolwiek (nawet domu) nie moze byc wieksza od zdrowego rozsadku!
Szkoda ,ze w szkolach ucza tylu madrych rzeczy , ale zupelnie nam do niczego nie przydatnych , a nie ma podstaw ekonomii , gospodarki finansami , podstaw prawa (na pewno jest to duzo wazniejsze niz np. chemia czy geografia - choc i tego wiekszosc a nas i tak nic nie umie), czyli substancji, z ktora stykamy sie codziennie i mlodzi ludzie nie umieja sobie z tym radzic ( nie znamy bhp, kk, kpa , prawa budowlanego , pracy, drogowego, nie wiemy jak sie zachowac w obliczu darowizny, spadku czy poreczenia !!! ).
Byc moze o to idzie , niedouczonym rowniez Wysokim Urzednikom, aby dzieki swej nieduzej "wiedzy" latwo gorowac na obywatelami...
Na pewno nie zyjemy w panstwie obywatelskim , skoro wiekszosc ludzi chce aby Panstwo za nich wszystko zalatwilo