Takie same dzikie ruchy wykonywali ludzie z PiS po przejęciu władzy.

a mialo być inaczej, normalnie, bez polityki, co dało się słyszeć nawet z zapijaczonych ust Śledzińskiej - Katarasińskiej. A co wyszło? Zwykłe g...


Media to władza informacyjna i światopoglądowa, a także doskonały sposób na
marginalizację opozycji, wobec czego jest podstawowym "przedmiotem pożądania" dla każdego
polityka


wychodzi na to, że PO już niedługo straci władzę. Własne media wcale nie pomagają w osiągnieciu dobrych wyników wyborczych, o czy boleśnie przekonały się SLD i PiS, a wcześniej AWS.

Cejrowskiemu do pięt nie dorastasz.

A tych szmatek które sprzedajesz i tak nikt nie ogląda.

Zmowa cenowa na rynku konkurencji monopolistycznej:) tego jeszcze nie grali

Obiektywny dziennikarz wg TVN to taki, który nie krytykuje rządu. Oczywiście ta nowa definicja obiektywnego dziennikarza działa dopiero od 1000 i paru dni.

Jeżeli w TVN nie potrafisz znaleźć krytycznych wypowiedzi dotyczących rządu to znaczy że albo nie oglądasz TVN, albo zwyczajnie nie rozumiesz co jest mówione na antenie.

Dobrze że powiedziałeś że opinię o stacji wyrobiłeś sobie po dwukrotnym obejrzeniu jednego programu na niej. Dzięki temu wiem, co warta jest Twoja opinia.

Dlatego nie będę się pytać o twoją opinię w tym temacie.

Nie mówię o dziennikarzach prowadzących indywidualne programy którym potrafią zapewnić odpowiednio wysoką oglądalność. Mówię o osobach które decydowały o tym co może trafić na antenę i jak mają być prezentowane wiadomości. Tu moim zdaniem potrzebne są czystki, gdyż osoby dotychczas pracujące w TVP zrobiły z niej telewizję która na pierwszym miejscu była partyjna.

Wspominasz o dziennikarzach z innymi poglądami. Już zapomniałeś że bynajmniej nie jest tak, że mogą bez problemów prowadzić swoje programy. Już zapomniałeś o kwestii zdejmowania z anteny programów wspomnianego przez Ciebie Lisa (nawet zapowiadanych wcześniej!).

A już przykład Pospieszalskiego jest wręcz śmieszny. Już zapomniałeś o jego tendencyjności która przerodziła się w manipulację szczególnie widoczną podczas kampani wyborczej?

Nie przeszkadza mi jak dziennikarz zadaje trudne pytania politykom, z którymi się nie zgadza. Nie przeszkadza mi jak przedstawia inne punkty widzenia, inne argumentacje.

Przeszkadza mi natomiast jak z politycznego zlecenia tworzy materiał udając obiektywizm. Przeszkadza mi jak wiadomości, są tworzone na polityczne zamówienie. I Lis raz w tygodniu wieczorem, o ile jego program nie został właśnie zdjęty z anteny (a nie wiadomo jaki był kompromis by mógł na tej antenie cokolwiek powiedzieć) niewiele tu zmienia.

może oglądałem te wiadomości z 3 razy przez ostatni rok, ciekawi mnie co takiego w nich było, że tak was boli?

Jakbyś oglądał częściej jednocześnie zapoznając się z nimi z innych źródeł to byś wiedział.

Widać sam sobie zaprzeczasz. Nie przeszkadzają ci dziennikarze prawicowi, ale na
pewno Ziemkiewicz i Pospieszalski już przeszkadzają.
O każdym innym dziennikarzu prawicowym mówiłbyś to samo.

Nic nie zrozumiałeś. Przeczytaj może raz jeszcze.
Nie chodzi o to czy dziennikarz jest prawicowy, czy też lewicowy, ale jak konstruje swoje programy. Czy i w jakim stopniu posługuje się manipulacją. W jakim stopniu jego programy są wynikiem jego profesjonalizmu, a w jakim zamówienia politycznego. I bynajmniej nie chciałbym tego napisać o każdym dziennikarzu prawicowym, lecz konkretnie o Pospieszalskim. Nie mam wątpliwości że w jakiejkolwiek innej telewizji niż politycznej Pospieszalski z poziomem programów które produkuje nie znalazłby miejsca.

Nie ma możliwości stworzenia obiektywnej telewizji. Dlatego najlepsze rozwiązanie to dziennikarze reprezentujący różne frakcje.

Nikt nie mówi o telewizji w pełni obiektywnej. Wystarczy jak jej podstawowym celem będzie profesjonalizm, a nie polityczny interes mocodawców.

To nie Ty, ani nawet nikt z władz TV nie powinien decydować o tym czy programy Pospieszalskiego, Ziemkiewicza czy Lisa mają się ukazywać czy nie.

Zabawne. A jak ta publika będzie decydować bez władz TVP?

Każda opcja polityczna, każdy pogląd ma prawo być w TV publicznej reprezentowany.

Czy mówimy o tej samej telewizji? Faktycznie uważasz że w TVP wszystkie poglądy są odpowiednio reprezentowane?

Cenzura obowiązuje w TVN, Polsacie , Superstacji, GW czy radiu TOK FM i niech tak już zostanie, skoro musi, ale TVP i PR niech pozostaną niezależne.

A to kuriozum. Cenzura polega na tym że bez politycznego wsparcia pewne programy zwyczajnie nie są emitowane? To jest ta niezależność TVP i PR o której piszesz?
jak zwykle, coś Ci się chłopczyku pokielbasiło.

przecież wytłumaczył ci dość precyzyjnie, że nikt cie nie zmuszał do oglądania Pospieszalskiego. Mogłeś na godzinę w tygodniu przełączyć stację. Nie potrafisz się przyznać, że boli cie to co innych ślepych fanów boskiego Donalda.

Sądząc po doborze słownictwa, to Ciebie coś boli. Np. sukces Tuska, albo to, jakie nastawienie ma większość dziennikarzy do tego co reprezentuje sobą PiS. Moim zdaniem nie bez przyczyny.
A odnośnie Pospieszalskiego to zwróć uwagę że nia ja wprowadziłem to nazwisko do dyskusji.

Ale w TVP która zasila się budżetem mają prawo znaleźć coś dla ludzie o różnych poglądach.

Ciekawe że jak PiS tworzył telewizję partyjną to jakoś nie wychylałeś się szczególnie z tymi wypowiedziami. Natomiast faktycznie zgadzam się z tą tezą.

Jeszcze dobrze by było gdyby to nie były miernoty nie mający pojęcia o rzemiośle dziennikarskim. Potrafisz chyba wskazać dobrych dziennikarzy pawicowych? Czy może Pospieszalski to jest dla Ciebie guru?

Twoje ostatnie zdanie to jakaś nowa filozofia. Cenzura polega na tym, że dziennikarze reprezentujący inne poglądy niż pro-PO będą sukcesywnie eliminowani.

Tak działo się za PiS. Zobaczymy czy teraz będzie tak dziać się za PO.