Archaizm i przeżytek, g...o mają wspólnego z demokracją. Przysyłają mi np. taką Klustkę-Rogowską z drugiego końca polski, by zdobyła głosy w efekcie mój region reprezentuje ona i kilku partyjnych wazeliniarzy, którzy dostali po 500 głosów. To d..okracja a nie demokracja, dlaczego ciągle nam się wmawia, że mamy demokrację tak samo jak wmawia się, że mamy kapitalizm i że jesteśmy bogaci, płacimy niskie podatki czy jesteśmy super wykształceni, mamy ekstra służbę zdrowia a nasi piloci są najlepsi na świecie?

"Szef organizacji krakowskiej Łukasz Gibała został wyrżnięty z listy do Sejmu przez szefa organizacji wojewódzkiej Ireneusza Rasia, tego samego, którego brat jest osobistym sekretarzem kardynała Dziwisza.

W ramach responsu zakleił całe miasto bilbordami ze swoją młodzieńczą twarzyczką.

Poseł Gibała ma wiele atutów, jest siostrzeńcem Gowina i dziedzicem fortuny wyrosłej na hurtowni gorzały. Poseł Raś jest z kolei członkiem spółdzielni Grabarczyka.

Warto dodać, że miejsca, którego zabrakło dla Gibały, wystarczyło dla bratanicy wspomnianego już Dziwisza, Barbary Dziwisz."