Wznowienie wydobycia to jeszcze za mało. Urobek trzeba przetransportować, przerobić, znowu przetransportować i dopiero sprzedać.
Tam są kopalnie odkrywkowe a te nie cierpią tak bardzo w wyniku trzęsienia ziemi. Gorzej jest z siecią dróg, zakładami przetwórstwa, pozostała infrastrukturą itd.
Tak więc jest to komunikat dla mnie spekulacyjny, czekam na info że wznowiono eksport miedzi z Chile.