Witam.
Mam prośbę ,chodzi o minie zabużańskie.
Dokumentacja o prawach i wysokość jest określona i potwierdzona.Obecnie aby otrzymać odszkodowanie należy być zarejestrowanym w UW i tu zaczyna się problem.
14 miesięcy pływają pisma miedzy UW a Ministerstwem Skarby a nawet ostatnio UW wysłał do premiera o wydanie decyzji ??takie potyczki urzędników wloką się strasznie a w zasadzie nie wiadomo o co chodzi,wszystko jest dobrze,ale jakiś urzędnik w UW napisał że nie jest pewny co do właściwości wydania potwierdzenia zarejestrowania wniosku.
Nie napisane na podstawie czego i o co chodzi,pisma krążą ,czas leci a w informatorze Min. Skarbu pisze się że wypłaca się tym co skarżyli w Strasburgu i lub tym co maja numer w UW.
Koło się zamyka i nie wiadomo co zrobic dalej.
teraz zmiana polityczna i znowu następne miesiące?
Proszę powiedzieć gdzie jeszcze nie mając pieniędzy na adwokata.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję
Rozumiem że tego tematu nikt nie jest w stanie rozgryżć.
Temat tabu,albo adwokat za pieniądze ciężkie,których nie mam.
tulipan
/ 145.237.42.* / 2007-12-12 13:55
Sprawa nie jest łatwa. Myślę,że musisz poszukać stowarzyszeń ktore zajmują się takimi sprawami.
Dzięki,oni też nie wiedzą.
Na dzisiaj Minister Skarbu przyznał się do tego że jest władny jako organ do tego sporu-po 19 mesiącach.
Hahahahaha,nasz kraj?Nie kolesiowski w dalszym ciągu,spychoterapia idzie sobie jak gdyby nic.
witam. w 1966r. urzednik wydal stronnicza decyzje jednemu z uprawnionych wbrew obowiazujacym przepisom. do dzisiaj nie moge wydebic od skarbu panstwa sadownie naleznego spadku po rodzicach ,bo juz jest naruszony spadek .teraz obowiazuje ustawa z 2005r. o rekompensacie 20%,ale mnie nie chce wojewoda umiescic na liscie uprawnionych bo w 1966r bratu wydano 25% w czym nie mialam udzialu. urzednicy wojewodzcy, minister skarbu panstwa ,sad administracyjny nie kwapia sie uznac tamtego bledu. wziasc na siebie odpowiedzialnosc i wydac to co mi sie nalezy. najprosciej jest odmowic. na to nie maja wsrtydu .wchodzi wreszcie ustawa ,moze sie doczekam jak nie 20% to moze odszkodowania. pozdrawiam.moze ktos wie jak mi pomoc.
Katarzyna Wwa
/ 212.76.37.* / 2008-12-11 21:44
proszę o kontakt ze mną, spróbuję pomóc , jestem adwokatem i zajmuję się tymi sprawami, można też na pewno jakoś rozsądnie dogadać się co do wynagrodzenia
Katarzyna
603 961 232
jestem tez zabuzanka ,nie mam pieniedzy na oplacenie adwokata. mialam ostatnio sprawe w sadzie administracyjnym .zaskarzylam decyzje ministra skarbu ,dla mnie niekorzystna. przyznano mi adwokata z urzedu, ale pozal sie boze. jemu chodzilo tylko aby dostal swoje od skarbu panstwa ,za niby obrone mojej sprawy. a tak naprawde ,to bronil interesu skarbu panstwa.o ironio.czy pomogla juz pani adwokat katarzyna ,ktora sie zglosila z checia pomocy,. ja tez chce do niej zadzwonic. moze pomoze. pozdrawiam
pisalam, ale nie wiem czy doszlo ,bo cos szwankuje to forum. mam podobna sprawe z wojewoda zavchodniopomorskim . w 1966r. urzednik wydal bratu jego czesc w 100%, a moje czesci sa teraz w gestii wojewody i nie chce wydac mi juz bardzo niesprawiedliwe 20%