Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Mieszkania stanieją w najbliższych miesiącach

Mieszkania stanieją w najbliższych miesiącach

Wyświetlaj:
Margareth / 2010-12-05 15:25 / Bywalec forum
No oby, bo to co się teraz dzieje to jakaś masakra
robert112211 / 91.198.209.* / 2010-12-03 12:21


A co ?
Kupiłeś drogo , w dodatku na drogi kredyt ?


kupuje za gotowke jak narazie
robert112211 / 188.122.20.* / 2010-12-01 21:44
Pieprzenie, podniecacie sie tym artykulem i chcecie uwierzyc na sile w to o czym marzycie,jak czytam komentarze ze spadek mieszkan bedzie 20%, i komentarze tych pseudoekonomistów to łapy opadają. czekajcie wiec na lepsze czasy az mieszkania beda tansze o 15-20% powodzenia :)
T. / 81.190.70.* / 2010-12-02 14:42
A co ?
Kupiłeś drogo , w dodatku na drogi kredyt ?
k aczordonald / 109.155.244.* / 2010-11-26 21:24
no kto by sie spodziewal jeszcze rok temu ze zacznie sie pisac o tym oficjalnie.poplynie ze 20% w dol przez nastepne 2 lata.
jq / 199.67.203.* / 2010-11-30 06:35
Zaczna pisac ale jak zwykle za pozno. Najwieksi gracze juz wykonali swoje ruchy, a teraz media beda powoli naganiac besse. Tylko czekac na artykuly o bankrutujacych deweloperach, ludziach ktorym brakuje na rate, mieszkaniach licytowanych przez komornikow - co dzieje sie od dawna ale nie jest naglasniane i nieznana jest skala.
djey / 109.78.129.* / 2010-11-26 15:08
po 1 w pl nic nie stanieje chyba ze jest uzywane :P
po 2 vat idzie w gore
po 3 nie macie juz o czym pisac?
T. / 81.190.70.* / 2010-11-26 20:11
Jesteś nie zorientowany w obecnych cenach materiałów budowlanych.
Dzisiaj porotherm jest połowę tańszy niż dwa ,trzy lata temu. Cement , to samo. Styropian , stal o 1/3 tańszy.
Ci , co rozpoczną budowę od wiosny, budują o prawie połowę taniej . A jeśli nie ,to są zwyczajnie nieudacznicy.
Zaś Ci developerzy , co do tej pory mieszkań nie sprzedali, a budowali po cenach z przed trzech lat , mogą sobie tylko pogwizdać. Albo znacznie zejść z ceną.
drewnis / 212.160.173.* / 2010-11-26 12:43
No wreszcie koniec zaklinania rzeczywistości. Czynniki za spadkiem cen:
-Developerzy budują głównie tanie, małe mieszkania
-Ograniczają rodzinę na swoim
-Dochodzi do nas kryzys
-Ceny na zachodzie spadają.
-Banki mają wysokie marże
-Ludzie się boją kredytów w walucie
itd
Cena graniczna to 3000 koszt budowy + 1000 koszt działki + 2000 tyś marży developera = 6 tyś.
Z tego co widzę to w nowych inwestycjach ceny wahają się między 6-7 tyś (w warszawie)
Jak w nowym budownictwie będą stać mieszkania po 6 tyś to ceny w starym muszą spaść.
A tak na marginesie.Developerzy będą się uwijać jak w ukropie aby zacząć jak najwięcej inwestycji puki PLN są słabe. Bo jak kurs CHF spadnie do 2-2,5 to na rynku będzie wysyp ofert od psełdoinwestorów co kupili na górce lub tuż przed na kredyt a dziś zaciskają pasa i zaniżają ceny najmy. A tak na marginesie od 2000 roku inflacja w Polsce wyniosła 30% a ceny nieruchomości wzrosły o 300%. W 2000 roku średnia cena wynosiła 3tyś jak się doda do tego 30% to mamy 4tyś jak do tego dołożymy że koszty budowlane wzrosły więcej niż inflacja i dodamy do tego wzrost cen działek to mamy 5 - 6 tys jak do tego doliczymy koszty kredytów (w 2000 raczej budowali za swoje) i dobrą marżę to mamy te 6-7 tyś. Więc jak by nie liczyć to jest cena realna. Wiec jak developerzy zaczną sprzedawać dziurę w ziemi za 4-5 tys to znaczy że taniej nie będzie bo cena wybudowania własnego domu to ca 2500 pln bez gruntu i rachunków.
qibic / 83.6.48.* / 2010-11-27 08:52
A jak CHF skoczy do 3,5 co jest o wiele bardziej prawdopodobne to co wtedy?

skoro inflacja w Polsce to 3% a w Szwajcarii około 0% to kiedy polska waluta straci na wartości 17%?, odpowiedź: za 5 lat
TaniejNieBędzie / 212.244.251.* / 2010-11-26 12:03
Ceny mieszkań wynikały z czynników nierynkowych, dobrze opisanych w teorii ekonomii, jako efekty paradoksalne i spekulacyjne. Spadek cen zahamował sponsoring w formie "Rodzina na Swoim" - ale za 30 lat oraz duży zapas na średniej marzy (nawet do 250 % dla inwestycji podjętych w latach 2005-2006). Obecnie spadek jest dodatkowo hamowany przez efekt statystyczny - wyższe ceny ofertowe nowych projektów oraz problem dużej liczny kredytów w CHF, których nie ma jak spłacić bez ogromnej straty dla przeciętnego Kowalskiego. Dowodem empirycznym jak spadną ceny są zdarzenia z innych krajów UE gdzie podobna spekulacja miała miejsce i dopiero obecnie widać skokowe spadki. Większa korekta niż aktualne 10 % z cen ofertowych zacznie się dopiero po 2012 jak odpadnie efekt psychologiczny euro2012 i możliwość kurczowego trzymania się przy spłacaniu kredytów, jak to miało miejsce np. w Japonii dekadę temu. Obecne nonsensy typu pisanina chomebrokier że ceny wzrosną i spadną będą straszno- śmieszne jedynie.
M.X. / 195.42.249.* / 2010-11-25 10:11
Idąc logiką, którą polski rynek się kierował trzy lata temu tj. "ceny w Polsce muszą być wyższe, bo w krajach europeijskich ceny są wyższe" można stwierdzić, że " ceny muszę być w Polsce niższe bo w Europie ceny spadają".

Poza tym wszyscy straszą Vatem, ale Vat tak naprawdę obiży ceny mieszkań. To nie tylko Vat na mieszkania wzrośnie o 1%, ale na ubrania żywność i inne produkty. To zwiększy koszty utrzymania i obniży zdolność kredytową, czyli Polak będzie skłonny wydac mniej na mieszkania.

Drugi problem to stopy procentowe, które są bardzo nisko, więc wzrost stóp procentowych znowy obnizy zdolność kredytową. Spadki cen są zatem nieuniknione, a ci pseudoinwestorzy obudzę się pewnego dnia z kapitałem niższym o 20%.
yauokim / 89.73.62.* / 2010-11-25 21:10
Skoro dziennikarze zaczeli pisac o tendencji spadkowej cen mieszkan - znaczy sie czeka nas ostry zjazd cen w dol Marze deweloperow spadna do poziomu marz deweloperow w Europie. Dodatkowo czeka nas zalew mieszkan na rynku wtornym od pseudo-inwestorow, osob nie mogacych splacac kredytow, Polakow ktorzy zdecydowali sie szukac szczescia w innych krajach i tych ktorzy znalezli szczescie wieczne.
Posiadaczy wolnych srodkow w gotowce czeka prawdziwe grzybobranie ;)
x3x / 89.77.232.* / 2010-11-29 00:08
Ogólnikowe brednie. Ceny były chore, bo tak samo drożały % w miastach typu Warszawa i Szczecin (co jest nieracjonalne kompletnie). W jednych miejscach spadną, ale fakt też jest taki, że im więcej ludzie zarabiają, tym bardziej chcą mieszkać w lepszych dojazdowo miejscach (np. przy metrze). A w Warszawie np. nowych mieszkań przy metrze już nie będzie - stąd te ceny nie mają szans na spadek. Spadną mocno mieszkania w wielkiej płycie ze słabym dojazdem do centrum.

Najnowsze wpisy