niewierzący ateusz
/ 83.9.191.* / 2010-09-10 10:11
kampania była super, ale wybory przegrane, pani jakubiak też była super, tylko,że powiedzmy sobie szczerze dopóki nie udzieliła poparcia listowi pana migalskiego , to nie bardzo byłem świadom istnienia pani jakubiak , teraz nagle okazała się gwiazdą, no ale może to moja wina a nie pani jakubiak, bo fanem pisu zostałem,a i to umiarkowanym, gdy jaruzelski udzielił publicznie wsparcia napieralskiemu i komorowskiego, więc nie ma jeszcze pół roku,
a po drugie jakie to ma znaczenie czy pani jakubiak zostanie w pisie czy nie zostanie? żadnego nie ma, ta sprawa pięciorzędna , zwyczajna burza w szklance wody, bez żadnego znaczenia
nie tak dawno - może miesiąc temu czy dwa-przeszedł do pisu senator z platformy,nie pamiętam nazwiska, i nie było szaleństw w mediach ( i pewnie dlatego nazwiska nie pamiętam) założę się o półlitra typu 0.7, że ponad połowa czytających o przejściu senatora platformy do pisu dziwi się,że coś takiego w ogóle miało niedawno miejsce i podejrzewa,że kłamię, no więc guglujcie i sprawdzajcie, a jak ma odejść ktoś z pisu to szaleństwo medialne i wieszczenie końca partii,czyli kroku w przepaść, panie miglaski ocierasz się waść o śmieszność