Forum Polityka, aktualnościKraj

Miliarder ostrzega. Bilety lotnicze będą dużo droższe

Miliarder ostrzega. Bilety lotnicze będą dużo droższe

issael / 109.243.220.* / 2010-10-29 21:55

APD został wprowadzony w 1994 r. jako tzw. zielony podatek, mający na celu ograniczenie emisji CO2, ale szybko stał się ważnym źródłem wpływów podatkowych rządu.

Tak to ewoluują podatki. Podatnikom ogólnie będzie gorzej, ale urzędnikom lepiej.
Tak jakoś (z nienacka) utworzył się trend .. polegajacy na ograniczaniu swobody przemieszczania się. Zarówno wewnątrz granic jak i pomiedzy granicami. To na razie , mało zauwazalny trend, ale coraz bardziej wyraźny. Wprawdzie nie mogą rzadzacy (przynajmniej w starych demokracjach) wziąć obywateli zbyt mocno za twarz, i zakazazać swobody przemieszczania się. Ale znaleziono skutecznie inne sposoby. Wszelkie ograniczenia spowodowane "walką z terroryzmem", oraz najbardziej skuteczne ograniczenie, czyli ograniczenie ekonomiczne , polegajace na takim nakładaniu podatków, które odbiorą obywatelom ochote do podróżowania, albo mocno ta ochote ograniczą do mozliwości finansowych.
Podatki nakładane, np na paliwa, czy sławetne opłaty lotniskowe, to gospodarcze kurioza, gospodarczy absurd.
To takie same podatki jak te które kiedyś obowiazywały we Francji a dotyczyły podatków od ilości i wielkości okien w domach. Ba wkródce mozna sie spodziewac podatku od oddychania, dla dobra obywatela oczywiście.
Zaczynek juz jest, podatek klimatyczny, czy na mniejsza skalę uzdrowiskowy.
Wracajac do sprawy przemieszczania się (niekontrolowanego) obywateli, przypomniała mi sie historia wielkich przyjaźni Narodów w byłych Demoludach.
Narody przyjażniły sie za pośrednictwem swoich wodzów, krórzy obsciskiwali sie (w ramach tej przyjaźni) na mostach granicznych, ale "rzadzacej" klasie robotniczo-chłopskiej, nie wolno było tych granic przekraczać, nawet do tak miłujacego pokój i przyjaźń wzajemna sąsiada. Oczywiscie od czasu do czasu pozwalano nielicznym, w ramach wielkiego wyróznienia, na odwiedziny wielkiego socjalistycznego brata, ale i to pod szczególnym nadzorem.
Partyjni funkcjonariusze, czy ogólniej notable takich utrudnień nie mieli, ale oni to wszystko cztniki dla dobra robotniko-chłopów, na ich koszt oczywiście.
Zanosi sie , że w przyszłym "cywilizowanym" świecie może byc podobnie, moze będa inne techniki trzymania za twarz, ale beneficjeci tego systemu, tak jak socjalistyczni notable, dobrze wiedza, ze podatnik jest od tego, aby zapewnić im godziwe życie.

Najnowsze wpisy