Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Milion warszawian nie ma meldunku

Milion warszawian nie ma meldunku

Money.pl / 2007-09-20 07:47
Komentarze do wiadomości: Milion warszawian nie ma meldunku.
Wyświetlaj:
jacor-waw / 83.5.145.* / 2008-12-17 16:36
Jak mam się zameldować, jeśli nie ma zgody wszystkich włascicieli budynku? Jestem ud urodzenia warszawiakiem i z poprzedniego miejsca zameldowania wymeldowano mnie w trybie administracyjnym /nie przebywałem w miejscu zamieszkania /. Mam pismo Burmistrza Dzielnicy o zamieszkiwaniu przez dłuższy okres /5 lat/ i wpisaniu na listę wyborców /głosowałem już kilkakrotnie/. Po co mi dowód osobisty z miejscem zamieszkania "brak". Jak można wystawiać taki dokument i pobierać za to 30 PLN, kiedy w myśl obowiązującej Ustawy z 1974 r. za brak meldunku grozi 5000 zł. grzywny? /jeśli na stare pieniądze, sądząc po dacie Ustawy, to mam to gdzieś/. Co Pan na to, Panie Pośle Palikot?
emicx / 79.188.114.* / 2008-06-26 09:52
problem w tym ze ja wynajmuje mieszkanie i nikt mnie w nim nie zamelduje nawet tymczasowo chocbym chciał, wiec czyja to wina? to gdzie sie mam w zamian zameldowac? w UM? czy na dworcu jako przyjezdny? i jak stolica nic z tego nie ma, przeciez to warszawiak mnie goli za ta klitke kilka stow miesiecznie co u siebie mialbym 3 pokoje z wygodami za ta cene! a gdzie on placi podatki, w warszawie chyba nie? a jak nie placi to jego scigajcie a nie mnie za brak meldunku! meldunek to debilizm a brak meldunku to czesto nie jest wina przyjezdnych!!
mdr / 89.77.169.* / 2008-06-15 12:10
Koniecznie zlikwidować te meldunki (a głównie obowiązek meldunku wojskowego) bo to jest najwiekze g... a obowiązuje mężczyzn do 50 roku życia. No na wypadek jakby nas Chiny zaatakowały i byłaby powszechna mobilizacja potrzebna. Barany w tych rządach siedzą. Ludzie mogą legalnie mieszkać i pracować w innym kraju Unii a ci nasi politycy nie potrafą usunąć tych zaszłości komunistycznych.. Teraz Tusk próbuje al czy się uda?
rychul3 / 83.31.161.* / 2008-03-22 14:15
Dobrze powiedziane - Warszawian - bo wszyscy warszawiacy mają meldunek stały z dziada i pradziada.
nie mogę przemek bo już jest / 195.136.141.* / 2008-03-20 20:19
Nie widzę związku pomiędzy miejscem zameldowania a właściwością miejscową urzędu skarbowego - jak to jest czynione na wstępie tego artykułu. Podatki płaci się wg. miejsca zamieszkania a nie wg. miejsca zameldowania co jest wyraźnie określone w ustawie. Wystarczy złożyć odpowiedni druk w urzędzie odpowiednim do miejsca zamieszkania - można go wysłać pocztą. Urzad przyjmuje takie oświadczenie i można płącić podatko odpowiednio do miejsca zamieszkania. Co do korzystania z komunikacji miejskiej to również nie widzę związku bo przecież przedsiębiorstwo komunikacyjne dostaje należność za zykonaną usługę przewozową niezależnie od miejsca zameldowania przewożonej osoby. Zwracam takż e uwagę na błędną odmianę w tytule. Kanonem naszego języka jest iż w Warszawie mamy Warszawiaków - (pozdrawiam) - nie Warszawian, zaś Szczecinian - nie Szczeciniaków mamy w Szczecinie (także pozdrawiam). Ciekawe skąd przybył do Warszawy autor tej notki - i gdzie płaci podatki?
jaro67 / 2007-09-21 10:13 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
he he dobre
milion to chyba co trzeci bo zameldowanych jest ze dwa miliony

a swoją drogą można by to sprawdzić na ulicy na 1000 ankietowanych

ale ci niezameldowani nie mieliby dowodów przy sobie

i w ten sposób można pisać praktycznie wszystko
Marek R. / 83.26.1.* / 2007-09-21 09:40
To ciekawe co pisze autor artykułu. Jeszcze ciekawsze jest to że popełnia błąd logiczny pisząc że budżet Warszawy nic nie ma z tego, że ok. 1 mln osób zamieszkuje bez meldunku. Pomijam już wywody moich poprzedników odnośnie "wolności" i "radzieckiej biurokracji" (swoją drogą zasadne). Jednak, jeśli bierzemy się za pisanie artykułu, który niesie za sobą przekaz "ekonomiczny" to róbmy to z głową. Sam fakt, że CODZIENNIE w Warszawie z usług komunikacji miejskiej (przedsiębiorstwa komunalnego) korzysta prawie dwa razy więcej osób niż powinno, a tym samym przedsiębiorstwo zarabia dwa razy więcej - stanowi zaprzeczenie tezie autora artykułu. Dalej - parkowanie i opłaty z tym związane (bo jakoś mi się wierzyć nie chce, że wszystkie osoby niezameldowane poruszają się tramwajami, autobusami lub metrem). Przecież dochód z tych opłat jest dochodem stolicy. Nie wspomnę już o innych dochodach stolicy, które nie bezpośrednio płyną od "przestępców, którzy to zamieszkują w niej bez meldunku". Większe dochody mieszkańców miasta, to większe ich potrzeby, a to są większe potrzeby, a więc tworzy się miejsce do "zapchania dziury przez przedsiębiorców" przez nowe produkty (towary i usługi). Jeśli mieszkańcy mają większe możliwości finansowe to wpływa to na obecność przedsiębiorcó, którzy chcą te "możliwości" spożytkować. A więc wkraczając na rynek do Stolicy, poprzez większe obroty napędzają rozwój miasta. WIĘC JEDNAK STOLICA COŚ MA Z TEGO.
Gdyby włądze miasta nie użalały sie nad sytuacją, a zaczęły niezłą promocję miasta (jak choćby robi to Wrocław) - to miasto kosmopolityczne byłoby też dochodowe. Tym samym dziennikarz - autor artykułu - zamiast pokazywać drogi rozwoju i możliwości - dołącza się do osób, które lamentują idąc w żałobnym orszaku za zdrowym człowiekiem.
Może w takim razie Pavulonik??? Zawsze to jakaś skórka...
PitS / 15.195.185.* / 2008-03-20 12:19
"Sam fakt, że CODZIENNIE w Warszawie z usług
komunikacji miejskiej (przedsiębiorstwa komunalnego) korzysta prawie dwa razy więcej osób niż powinno, a tym samym przedsiębiorstwo zarabia dwa razy więcej - stanowi zaprzeczenie tezie autora artykułu."
I tu sie mylisz. Miasto doplaca do KAZDEGO przejazdu 60%!!! Bilet, ktory kupujesz za 2,40 jest za przejazd ktory kosztuje 5 PLN. Fakt, posrednio miasto zarabia na nowych mieszkancach, ale tez wydaje na uslugi. Transport, usuwanie odpadow komunalnych, wieksza eksploatacja drog, itd. itp. A po Pavulonik to po sasiedzku do Lodzi :)
Van Mars / 217.153.152.* / 2007-09-20 19:42
Powyzsza notatka potwierdza, ze kretynizmem i sowiecka pozostaloscia jest potrzeba meldowania sie gdziekolwiek. W normalnym panstwie czlowiek mieszka gdzie chce i pracuje gdzie chce. A wladzy nic do tego. Niestety, zaden gryzipiorek z Dziennika na to nie zwrocil uwagi.
kasiek444 / 88.199.177.* / 2007-09-20 16:19
A nie wystarczy złożyć w US aktualizację, że jest się zameldowanym gdzie indziej, a mieszka się gdzie indziej? Ja tak zrobiłam i, mimo, że byłam zameldowana w innej miejscowości, z US rozliczałam się w miejscu zamieszkania. 5 lat tak robiłam, a meldunku nie zmieniałam.
tolek banan / 83.15.15.* / 2007-09-20 15:25
Juz widze radosc wynajmujacego mieszkanie, zeby zamieszkowac lokatora!
askaray / 2007-09-20 08:12 / Bywalec forum
Widać zwłascza w weekend jak wieś wyjężdża z Warszawy
zdenio / 217.116.98.* / 2008-08-06 11:19
i jak rodowita warszawianka wyjezdza na wies aby zaczerpnoc czystego powietrza i poszpanowac swoim chamskim zachowaniem i pokazac ile to ona kasy ma :)
Romi / 2007-09-20 08:25 / portfel / Koci Tata
No tak z dużej wsi do małej wsi :))
Ja siedze w miasteczku malutkim do 50 tyś i jest super :))
obywatel nr 1 000 000 / 195.85.249.* / 2007-09-20 07:55
Po co się meldować skoro to nic nie daje. Przemeldowanie to spore koszty (dowód 30zł, prawo jazdy 70zł, wyższe OC za samochód ok. 100%), bieganiny (zmiany w bankach i innch) i wypełniania formularzy. Podatek wolę zapłacić w biedniejszym województwie lubelskim.
dr_misza / 62.87.154.* / 2007-09-21 15:54
Dodaj koszt zmiany blach i dowodu rejstracyjnego - całość z dokumentami to koszt około 300PLN + 2 dni bieganiny po urzędach w godzinach ICH pracy - czyli dwa dni z naszego urlopu. Wiec nich sie dziwią że taka jest stuacja w Wa-wie
sebaluks / 2007-09-20 10:28

wyższe OC za samochód ok. 100%


Bez przesady. Różnica jest niewielka.


bieganiny (zmiany w bankach i innch) i wypełniania formularzy


Faktycznie. To może być problem.


Podatek wolę zapłacić w biedniejszym
województwie lubelskim


To nieśmiało zasugeruję podjęcie pracy w "biedniejszym województwie lubelskim".
absurd / 85.255.177.* / 2007-09-20 11:01
jest proste rozwiazanie meldunek tymczasowy na czas okreslony .. podatki ida tam gdzie jest stałe zameldowanie .. (chyba ze moja wiedza jest nieaktualna i tymczasowe meldowanie jest nieaktualne) .. chyba ze władza wymysli kolejny sposób ograniczania obywatela w jego wolnosciach i stworzy nowe prawa .. nie rozumiem ostatniego zdania sugerujacego podjecie pracy w innym województwie .. czyzby mentalnośc psa ogrodnika ? albo polska bezinteresowna uszczypliwośc ? pracujac w warszawie a nie bedac zameldowanym płaci sie podatki dla warszawy chociazby w postaci VAT-u .. tak sebalusowi zal tego "biednego" podatku dochodowego .. kiedys cały naród budował swoja stolice .. czas aby stolica zaczęła odwdzieczac sie narodowi .. :) :) :)
sebaluks / 2007-09-21 10:27
Chodziło mi o to, że wielu z nas pracuje w Warszawie z konkretnych powodów - np. lepsze wynagrodzenia, lepsze stanowiska. To są benefity. Ale są też konsekwencje. Skoro mieszkasz i pracujesz w Warszawie to płać podatki na rzecz tego miasta. Takie myślenie "niech moje podatki idą na inne biedniejsze miejscowości" są uzasadnione pod warunkiem, że mieszkasz w tych miejscowościach - a więc korzystasz z całej infrastruktury tam istniejącej. Skoro mieszkasz w Warszawie, korzystasz z dróg, szkół, szpitali, urzędów, etc to uczciwym jest płacenie na nie podatków.
Proszę mnie źle nie zrozumieć. Przyjechałem do Warszawy z innego miasta ale jestem zameldowany i płacę podatki tutaj bo tak jest uczciwie.
Innym problemem braku zameldowania są fałszywe statystyki. Powstaje wiele nowych osiedli, rodzi się dużo dzieci, ale oficjalnie nowych szkół nie trzeba budować bo w danych meldunkowych one nie figurują. I tu tkwi problem.
dkp2 / 195.90.102.* / 2007-11-23 10:16
'Lepsze zarobki', ale i droższe życie...

Pozdrawiam.
kisage / 87.99.110.* / 2007-09-20 07:47
jestem zdziwiony, ze zaden warszawiak nie skomentowal jeszcze tego na forum...
qt / 89.228.129.* / 2008-03-22 21:50
Ponieważ autochtonni Warszawiacy to ciemna masa !!! A całym tutejszym biznesem kręcą dobrze wykształceni przyjezdni. Bez urazy ;)
12345 / 83.12.235.* / 2007-09-20 07:52
znakomita część, to pracujący na czarno więc podatków nie płacą, a jeśli pracują legalnie to pracodawcy podatki od ich wynagrodzeń płacą w Warszawie i gdzie tu problem?
askaray / 2007-09-20 08:10 / Bywalec forum
Płacą w Warszawie a później są przekazywane przez Urząd Skarbowy do Miasta z którego ta osoba pochodzi jako dochód tego Miasta
urzędas / 84.10.80.* / 2008-12-15 20:25
Nowa ustawa znosi obowiązek meldunkowy ,ale nakłada obowiązek zarejestrowania swojego miejsca pobytu ,zgodnie z miejscem zamieszkania ,bez zgody właściciela domu ,czy mieszkania. Juz widzę szczęśliwych właścicieli jak dowiadują się z urzędu ,że ktoś zarejestrował u nich pobyt ,a nie będzie koniecznie mieszkał. Kto z nas nie jest ścigany przez prawo i ma normalną sytuację rodzinna jest zameldowany w miejscu pobyt stałego. Bardzo trapi mnie fakt ,że uproszczone będą procedury zarejestrowania ,ale nikt nie pomyślał o zminimalizowaniu formalności przy wyrejestrowaniu decyzją ,czy obecnym wymeldowaniu decyzją administracyjną. rejestracja będzie trwać kilka minut ,a wyrejestrowanie nieobowiązkowego obywatela nawet kilka miesięcy.
sucharzepka / 78.133.158.* / 2009-11-04 10:31
Niech wiesniaki wracją do domu jak nie chcą płacić podatków. Ja mam samochód zarejestrowany w Wawie i płacę więcej niż Ci co tu mieszkają, tyle samo zarabiają, a samochód mają zarejestrowany u siebie na wsi.

Najnowsze wpisy