Niewolnik
/ 217.113.225.* / 2007-02-04 11:59
Z tego powodu chciałabym podziękować Najwyższym Organom za potwierdzenie mojego przekonania, że Polska jest krajem dla wybrańców, szczególnie w administracji państwowej/ samorządowej. Dziwnym trafem i ja również jestem zatrudniona w budżetówce. Pełnie funkcję dyr. w samorządowej instytucji kultury za śmieszne pieniądze - 2955 zł. brutto ( z d. funkcyjnym ).Ja wraz z pracownikami jesteśmy pozbawieni tego typu profitów od wielu lat, a także podwyżki płac lub jej waloryzacji. Ba jesteśmy na garnuszku samorządowców, którzy i tak twierdzą, że przejadamy budźet.
Przypuszczam, że lepiej byłoby polikwidować tego typu placówki od górnie - ponieważ zapisy prawa - o samorządzie terytorialnym, o prowadzeniu działalności kulturalnej i in. to czysta fikcja. Lepiej dać dietę radnemu ( podwyżka to nasze koszty rzeczowe ) - aby przystawał na wszystko - a zaoszczędzić na tym, z czego korzysta większość. W końcu to tylko chołota, która liczy się jedynie przed wyborami, ta która na ogół nie ma wypchanego portfela i jest zajęta przetrwaniem.
Mam prośbę, proszę nie wrzucać wszystkich do jednego wora. To nie jest dla nas śmieszne, ale już chamskie.