klient jak każdy
/ 213.62.126.* / 2014-06-13 13:59
Skoro prezesami banków są ludzie wywodzący swoją karierę z konraktów partyjnych (np. mBank - z SLD po drodze przez PZU), byli politycy trafiają na posady do banków (nawet premier), a urzędy mające chronić konsumentów nie wykonują swojej roboty - UOKiK (jak zaczął wykonywać, to PO zmieniło szefa UOKiK), o ludzie muszą brać sprawy we własne ręce. Na razie żadnej rewolucji nie robili (choć kto wie czy do tego kiedyś nie dojdzie), tylko poszli do sądu.
Nabici w mBank - 1247 osób - o oprocentowanie (wygrali, wyrok prawomocny)
Nabici w Millenium - 2,2 tysiąca - o spread (a może w efekcie o franka) - w sądzie
co dalej?
Nabici w mBank pójdą, tak jak z Millenium, o spread - te 1247 pewnie, i pewnie następni. O spread mogą pójść teoretycznie setki tysięcy osób, a jeśli da to efekt likwidacji franka to będzie dodatkowa motywacja.
Trzymam kciuki, to faktycznie dla dobra wszystkich obywateli.