zgroza
/ 212.33.78.* / 2011-06-14 09:05
Zgadzam się z tą opinią.
Moi drodzy!
Pragnę was poinformować, że po 6 latach zmieniam zdanie na temat mBanku i wyprowadzam stamtąd swoje pieniądze. Wszystkich, których w międzyczasie zachęcałem do przeniesienia się do mBanku serdecznie przepraszam - zupełnie niepotrzebnie się ośmieszyłem.
Powód jest bardzo prosty: mBank od sierpnia wprowadza opłaty za "nie płacenie" kartą. I nie chodzi mi o wysokość tej opłaty (2zł od każdej posiadanej karty), ale o ZASADĘ: przez tyle lat ten bank OBIECYWAŁ (wiem, naiwny byłem), że to konto jest (i pozostanie!) darmowe, tzn. bez opłat za korzystanie z konta - w zamian zgodziłem się na pewne niedogodności wynikające z tej "darmowości", nie występujące w bankach nie-internetowych. Jeszcze nie tak dawno (w poprzednim roku) bank próbował "zachęcić" ludzi do płacenia kartą przez zorganizowanie konkursu dla tych, którzy dokonują zakupów płacąc kartą - najwyraźniej metoda była mało skuteczna: trzeba było jednak ludzi ZMUSIĆ...
Ja doskonale rozumiem, że bank to nie dobry wujek i nie ma tu miejsca na żadne sentymenty, a - jak by nie patrzeć - od płatności kartą bank pobiera prowizje, natomiast od wypłat w bankomacie, nie (jeszcze musi opłacać koszty utrzymania bankomatów). Nie zmienia to jednak faktu, że nigdy nie pilnowałem, czy w tym miesiącu zapłaciłem 80zł kartą, a 1500zł wyciągnąłem z bankomatu, czy może odwrotnie - i nadal nie zamierzam tego pilnować.
Straciłem zaufanie do mBanku - po wycięciu takiego numeru nie mogę już naiwnie ufać, że "na pewno" za kilka miesięcy kierownictwu mBanku nie przyjdzie do głowy chociażby wprowadzenie opłat za przelewy. Nie przeczę, bank ten ma sporo dobrych stron, niemniej (jak widać), już każe sobie za to płacić. Nie zamierzam w tym uczestniczyć - jeszcze parę lat temu mBank nie miał konkurencji: teraz już ma, ISTNIEJĄ banki internetowe, które mają - już teraz - bardziej atrakcyjną ofertę.
I każdemu z was - o ile macie tam konto - również proponuję poważnie się zastanowić, czy chcecie ryzykować kolejne zaskakujące elementy "polityki biznesowej" mBanku. Jeszcze raz: przykro mi, że się tak wygłupiłem i tak gorąco zachęcałem do przeniesienia się do mBanku.
Na pocieszenie dodam, że w obecnej sytuacji przeniesienie się do innego banku jest śmiesznie proste - i bezpłatne. Brak lojalności ze strony banku może bez trudu skutkować również brakiem lojalności klienta - nie ma żadnego przymusu. Żyjemy w wolnym kraju.
Korzystajmy z tej wolności :)