Forum Forum finansoweKredyty

MILLENNIUM ubezpieczenie nieskiego wkładu własnego

MILLENNIUM ubezpieczenie nieskiego wkładu własnego

ROLANEDEM / 2009-10-27 20:46
Witam, od trzech lat spłacam kredyt hipoteczny w Banku Millennium, i zgodnie z warunkami umowy kredytowej po 36 miesiącach, przyszedł czas na odnowienie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Kredyt zaciągnąłem w CHF-ach i liczyłem się z przeliczeniem kredytu po kurcie sprzedaży waluty w celu wyliczenia wysokości salda i wyliczenia składki ubezpieczenia. Po sporych perypetiach z uzyskaniem aneksu do umowy, i wyliczeniu składki,moje zdziwienie wzbudził sposób wyliczania tejże składki, według "Regulaminu kredytowania...". Robi się to w sposób następujacy: Saldo kredytu w CHF x kurs sprzedaży , dzielone przez kurs kupna CHF i ponownie mnożymy przez kurs kurs sprzedaży ( par. 7 ust. 2b). !!! od tego wszystkiego 3 % ubezpieczenia.
Czy ktoś z Państwa jest w stanie racjonalnie wytlumaczyć taki sposób wyliczania salda kredytu??? Ja nie znajduję żadnego racjonalnego pomysłu, tym bardziej, że w kazdym innym przypadku saldo kredytu jest wyliczane w dość prosty sposów: kwota CHF x kurs sprzedaży. Jedynym pomysłem jest niczym nieograniczona chęć wyciągnięcia wszelkimi możliwymi sposobami dodatkowych pieniędzy od swych klientów.
Może ktoś z Państwa ma pomysł co z taką praktyką można zrobić, i czy istnieje jakiś organ do którego można by powyższą praktykę zaskarżyć???
Poza tym sam sposób obsługi klienta przez pracowników banku, oraz przewlekość dzialania jak i podejście do klienta pozostawia bardzo wiele do życzenia ale to juz opowieść na inny czas.
Wyświetlaj:
Rowiro / 195.187.79.* / 2010-09-14 15:28
oceń ten bank:

http://ocena-banku.blogspot.com
ololola / 79.191.216.* / 2010-01-09 18:21
ciekawe jak to się wszystko rozwienie, wykres jest niejednoznaczny, jak np tutaj http://www.fwig20.pl/gpw/millennium-8-stycze/ ale ja wierzę we wzrosty:)
gaa11 / 83.6.174.* / 2010-01-09 10:35
napisałam skargę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, zakwestionowałam nie tylko sposób naliczenia, ale i cały ten zapis umowy. Radzę to samo. UOKiK podejmuje interwncje tylko w sprawach dotyczących interesu publicznego.
1cosmo / 89.75.198.* / 2010-01-09 15:09
Dobre, dobre ale co jest nie tak? Możesz nam wyjaśnić na co zwróciłaś UOKiK uwagę?? I o co wnosisz? Poza marnotrawieniem czasu urzędników? Jakbyś przeczytała, jak tłumaczyłem jak się nalicza i dlaczego jest to wytłumaczalne oraz podane do informacji w umowie czarno na białym, to pytanie gdzie tu nieuczciwe zachowanie banku? Różne banki, różnie naliczają różne rzeczy, kwestia żeby zdawać sobie sprawę podpisują umowę, a nie ja biedna podpisałam i teraz będę się skarżyć nawet do samego Pana Boga. Rozsądku trochę! Są inne ważniejsze nadużycia banków, o których nawet nie wiesz zapewne.
Malena_2009 / 2009-11-19 13:06
wlasnie mam ten sam problem, tez nie podoba mi sie ten sposob liczenia, co wiecej wlasnie bank odrzucil mi operat szacunkowy wykonany na moje zlecenie przez osobe z listy polecanych przez bank rzeczoznawców!!!
bede sie kontakotwała z rzecznikiem ochrony konsumenta w tej sprawie
jak mozna odrzucac operat wykonany przez rzeczoznawce poleconego przez bank
operat za kotry sie placi, tak samo jak za aneks do umowy bo przeciez "zmienia sie wartosc kredytowanej nieruchomosci"
cosmo / 89.75.198.* / 2009-11-20 12:26
Ma prawo Ci się nie podobać ale jest przynajmniej jak dla mnie logiczny. Na marginesie pytanie: skoro Ci się nie podoba to po co w tym banku brałaś kredyt? Czyżby oprocentowanie i rata nadal mimo wszystko były korzystne? ;)

Dowiedziałaś się dlaczego został odrzucony?? Może warto najpierw spróbować wyjaśnić sprawę w banku, a nie lecieć do rzecznika i zawracać mu tyłek, w momencie jak się nie spróbowałaś nawet odwołać od decyzji. Ewentualnie poprosić o wyjaśnienie decyzji na piśmie, żeby wiedzieć z czym potem się udać i gdzie.
Malena_2009 / 2009-11-23 07:12
nie chodziło o to że był korzystny a bardziej o to zależało mi wtedy na czasie a ten bank najszybciej przygotował mi decyzje kredytową.
Dowiedziałam sie- został odrzucony bo wg Banku ceny na mojej ulicy w tym roku sie kształtowały na poziomie conajmniej o 100 zł mniejszym niz cena metra kwadratowego z operatu. bank nie powolala sie na zadne konkretne zawarte transakcje. sprawdziłam w sądzie, w tym roku na mojej ulicy nie było zadnych transakcji a transakcje z konca roku ubiegłego były na pozimie ceny mojego operatu lub nizsze ale glownie ze wzgledu na to ze byl to stan surowy -developerski (moje mieszkanie jest z 2007/2008)
Złozylam w banku pismo reklamacyjne z prosba o oficjalne uzasadnienie odmowy i podanie transakcji na kotrych oparł się bankowy analityk. czekam na rozpatrzenea tymczxasem bank mnie poinformowal ze skladke na doubezpieczenie i tak pobierze i najwtzej jak rtozpatrzy moja reklamacje pozytywnie to mi zwroci...skladke wysokosci ok 2500 zł..nie wyrazili zgody na wstrzymanie sie zp oborem skladki do czasu wyjasdnienia sprawy wyceny mieszkania. a do rzecznika jeszcze sie nie wybraam bo czekam na odpowiedz banku ale tak na prwde nie wiem kiedy ją otrzymam a pieniadze z konta mi uciekna...
lukasz81kk / 2009-12-14 20:30
Proszę o informację jak zokończyła się rekalmacja. Też musiałem zrobić ponowną wyceną w związku ze zbliżającą się składką 3 letnią.
Ja jestem w podobnej sytuacji:
Złożyłem operat w banku i po jakimś czasie dostałem od Pani z oddziału z Millennium taki wydruk komputerowy między innymi ze zdaniem:"Operat niezatwierdzony:wartość zawyżona;ofrty w internecie na niższym poziomie;transakcje w Bazie ZT oraz w operatach rzeczoznawców współpracujących z Bankiem nie potwierdzają jej wartości;w załaczniku przykładowe transakcje z operatów na zlecenie"

A w tym załączniku nie ma nieruchmości z mojej ulicy.
Opera sporządził rzeczoznawca z listy akceptowanej przez Millennium.
Waldek79 / 80.48.164.* / 2009-11-24 17:26
Witam,

zatem mogę przypuszczać, że to standardowa praktyka...
Ja już otrzymałem na piśmie odpowiedź dlaczego operat nie został zaakceptowany - TYLKO JEDNA TRANSKCJA W OPERACIE Z OKOLICY oraz NIEWIELKA ILOŚĆ ZAŁĄCZONYCH ZDJĘĆ, a było ich DWANAŚCIE!!
Klient (czyli my) będący między wódką a zakąską ma niewielkie pole działania w tym zakresie. Z jednej strony bank piszący bzdury i przeciągający w nieskończoność zaakceptowanie opeartu (u mnie trwa to już ponad dwa miesiące), z drugiej strony rzeczoznawca, który wykonuje swoje usługi i to w jego obowiązkach jest aby wykonać to rzetelnie! Ktoś w tej sprawie jest winny... albo BANK albo RZECZOZNAWCA!

Idąc dalej: otrzymawszy oficjalne stanowisko BANKU przekazałem je RZECZOZNAWCY! Otrzymałem po kilku dniach aneks do operatu, który przedłożyłem w BANKU. Po kolejnych dwóch tygodniach otrzymałem telefon, że aneks także został niezaakceptowany. Kolejny raz poprosiłem o informację na piśmie... minął kolejny tydzień a ja nadal nie mam ich pisemnej decyzji. (która rozumiem,. że została podjęta w momencie gdy do mnie zadzwoniono).

Pamiętajcie, że w momencie gdy operat zostanie zaakceptowany BANK wezwie Was do podpisania umowy i zwróci kwotę z pozostałego okresu objętego ubezpieczeniem. Mi składkę pobrano 01.10.2009 - czyli już jestem trzy miesiące do tyłu z 36... 1/12 pobranego ubezpieczenia poszła w siną dal...

Po otrzymaniu odpowiedzi na piśmie kolejny raz udam się do rzeczoznawcy. Po kolejnym aneksie będę oczekiwał na informację z BANKU. Jeżeli także nie zostanie zaakceptowana ruszam w świat prawniczy...

Masz podobne doświadczenia... pisz - GG: 1227246

Ps. Nawet jak miałbym dołożyć do tego interesu, to doprowadze tą sytuacje do końca. PSEUDOJAKOŚĆ BANKU MILLENIUM którą mam okazję doświadczać w ostatnim roku (wcześniej trzy lata świetnej współpracy) osiągnęła APOGEUM... Jak już brakuje merytoryki to nie jest dobrze/...!
simp_ / 78.133.245.* / 2011-02-14 13:46
Tez mam teraz taki problem - odemnie zarzadali 7,5 tys !!!
chce zrobic wycene .. ma znaczenie czy bede bral swojego rzeczoznawce czy od nich z banku ? podobno powyzej 400 tys i tak musi byc taki od nich ?

nie wiecie czy mozna to jakos rozratowac chociaz ?

jest jakikolwiek sposob na zmniejszenie tego ubezpieczenia ?
cosmo / 89.75.198.* / 2009-11-24 21:38
Z ciekawości, wyślij mi ten operat jak możesz skontaktuj się na cosmo-pl@o2.pl to podam Ci maila firmowego. Ja mam dosyć niezłe wtyki w Millennium, może będę Ci coś w stanie pomóc. Zdjęcia powinny być wykonane tak: klatka z wejściem i widoczny nr bloku, drzwi zewnętrzne, widok z hallu, każdy pokój z progu i jak jest załamany to z połowy, ubikacja i łazienka, można dorzucić zdjęcia szaf wnękowych, zabudowy kuchni itp., ostatnie zdjęcie fasady budynku z zaznaczonym oknem i jak jest dookoła ładnie to też można otoczenie pokazać. Niektórzy robią jeszcze zdjęcia windy ale nie ma sensu chyba.

Moje pytanie jeszcze po co ten operat wysyłałeś?
cosmo / 89.75.198.* / 2009-11-24 11:45
A widzisz no to dobrze załatwiasz sprawę. Poczekaj co odpowiedzą, pewnie wyjdzie, że głupotę zrobili i masz szansę, że przyznają Ci rację jak rzeczywiście nie było transakcji. Z ubezpieczeniem jest tak zawsze, że muszą go pobrać ale nie powinnaś mieć problemu ze zwrotem jak reklamacja zostanie uznana.
cosmo / 89.75.197.* / 2009-10-29 19:45
Ja jestem. Saldo do ubezpieczenia jest wyliczane po uwzględnieniu spreadu walutowego i to dokładnie zrobili. Spread się liczy przed ubezpieczeniem. Nie wiem czy jest sens zaskarżać tą umowę, bo z regulaminem musiałeś się zapoznać przed podpisaniem umowy, a bank ma ją w ten sposób prawo proponować swoim klientom. Kwestia ryzyka i analityków, którzy przygotowywali tą ofertę. Jakby się coś stało to musisz spłacić ze spreadem tak czy inaczej. Zresztą za pierwszym razem też Ci tak spread policzyli. Co do obsługi przez pracownika banku, to możesz się przecież zwrócić do jego przełożonego z prośbą o wyjaśnienie sytuacji. Przelewanie jadu na forum nic nie da. Ja osobiście mam dobre doświadczenia z tym bankiem i podejście oraz szybkość załatwienia spraw też są wg mnie ok.
ololololo / 89.228.3.* / 2009-12-10 09:02
widzę, że cosmo jest pracownikiem biura prasowego banku M. ;)
cosmo / 195.164.255.* / 2009-12-10 11:57
Tak i oprócz tego kosmonautą co można wnieść po moim nicku ;)
ohytre / 94.75.112.* / 2010-04-06 18:41
też mam taki problem i powiem więcej: millenium to lichwa!

Najnowsze wpisy

Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta: