życzliwy
/ 79.187.170.* / 2013-01-08 15:11
Wszyscy używaja zbyt wielkich słów w tej sprawie. To,że nasza prokuratura nie jest przystosowana do pracy w Państwie demokratycznym i Państwie prawa nie ulega watpliwości.Tłumaczenie,że przesłuchiwani mogli być tak traktowani bo to byli podejrzani jest po prostu skandaliczne. Podajrzany ma też swoje prawa i nie wolno ludzi tak traktować .Pracę trzeba umieć sobie zorganizować i moge sobie wyobrazić takie zorganizowanie zatrzymań , aby nie były po nocy , w trakcie pracy - tylko problem polega na tym ,że panowie uważali ,ze im wolno wszytko bo mają cel zlikwidować korupcję, a to nie jest tak,że cel uświęca środki. Różnica miedzy totalitaryzmem a demokracją jest taka : w totalitaryźmie mówi się lepiej zamknąć kilku niewinnych niż dopuścić do unikniecia kary przez winnego , a demokracji lepiej nich jakiś winny ujdzie każe niż skrzywdzić niewinnego.U nas ciagle obowiązuje ta pierwsza zasada.
Po za tym odnoszę wrażenia,że panowie dobrze się bawili za państwowe pieniądze , fimów sensacyjnych się nagladali i zamażyło im sie byc Bondami. Sprawy wikłania kobiet w jakieś romanse po to aby udowodnić ich winę czy wyciagnać informacje, sa żenujace i nie przyzwoite. Te kobiety powinny oddać ich do Sądu o uwłaczanie ich godności , i to nie ma znaczenia , czy była skłonna do korupcji czy nie , zwyczajnie je wykorzystano udajac,że ona jest obiektem zainteresowania meższczyzny i jeżeli doszło do zbliżenia powinny oddać sprawę do Sądu o molestowanie.
I nie o to chodzi ,że ktoś potepia słuzby za ich działanie bo jest po stronie łapuwkarzy i korupcji , chodzi o to ,że działania służb muszą być etyczne, muszą się różnić od działań przestępców i żaden cel nie uświęca środków.
Sędzia zrobił bardzo dobrez zwracajac uwagę na nieprawidłowości działań tych służb, wreszcie ktoś się zaiteresuje , jak pełnia służbe i na co wydaja pieniądze podatników.
Srodowisko lekarzy też powinno samo zrobić u siebie porzadek i niedopuszczać do takich sytuacji , a obywatel powinien się zastanowić zanim coś komuś daje , nie sądzę aby lekarzowi było potrzebe 30 zegarków, 20 pió wiecznych i filiżanka Rosentala , pudełko cygar najlepszy dowód ,że magazynował to w szafie. Ludzie sa niepoważni , a wynika to tez z powszechnej opinii bo trzeba coś dać. Z tym trzeba walczyc ale nie metodami CBA - należy wprowadzić w końcu dopłaty do wizyt i pobytu w szpitalu , jak pacjent choćby drobna kwotę zapłaci to nie bedzie myślał jak tu sie odwdzięczyc , bo zapłacił. Przy każdym szpitalu , klinice powinna działać fundacja , jak ktoś chce się odwdzieczyć wpłaca na funcje , pieniadze do dyspozycji tego a tego oddziału szpitala - tak to funkcjonuje w wielu krajach bogatych - to rozwiąze dwa problemy zmniejszenie odwdzieczania i poprawa sytuacji finansowej lecznic. Nie rozumiem dlaczego tego prostego rozwiazania nikt nie chce wprowadzać , może po to aby służby miały co robić i mogły sie dobrze przy tym bawić.
CBA powinny sie jednak zajmować sprawami wiekszego kalibru , niż zegarkami , koniakami i kwotami po kilkaset złotych , bo te sprawy sa do rozwiazania na innym poziomie.
Nie trzeba zamykać lekarza i oddziału , aby zebrać materiał dowodowy w sprawie przyjmowania korzysći materialnych, nie trzeba przesłuchiwać rodziny gdy chory jeszcze jest na oddziale , można siegna do wcześniejszych spraw zakończonych pozytywnie lub negatywnie , nie trzeba ludzi straszyc aby wyciagnać informacje , można porozmawiać w tonie przyjaznym i moga byc lepsze efekty - ale trzeba do tego wiedzy , przygotowania i mieć cechy ludzkie.
I nie trzeba używać wielkich słów to sprawa jak wiele innych i trzeba to normalnie piętnować i zmieniać mentalność , a nade wszystko edukować
, uczyć przyzwoitości. Bo jest różnica pomiędzy byciem przyzwoitym a uchodzić za przyzwoitego.