Włodek z ... Poznania
/ 150.254.22.* / 2006-04-04 20:53
Likwidacja ryczałtów w PIT, to nie walka z szarą strefą, ale z drobnicą gospodarczą, która kapitałowi przeszkadza na rynku od lat. Ciekawe, że w aktualnych komentarzach (jak wyżej) mało kto zauważa problem, który dotyczy paruset tysięcy podmiotów gospodarczych. Układ: kapitał-warszawka-media jest zainteresowany w eksploracji i uzależnieniu rynku, więc wszystko co jest odporne na ich wpływ musi ulec likwidacji. Przysłowiowy „szewc” nie jest ich klientem, a tylko psuje rynek na nowe „buty”, no to go wspólnie " w łeb". Młota nie trzeba , bo znalazła się Pani Premier. Pierwszym krokiem w likwidacji np. pracowniczych inicjatyw gospodarczych było w swoim czasie "podwójne zdrowotne", teraz czas na drugie uderzenie. Dlaczego nie próbujecie z Górnikami, boita się? Te decyzje do dalszy ciąg kompromitacji polskich elit politycznych, które skutecznie przeszkadzają w rozwoju społeczeństwa i są efektywnie sterowane przez nieformalne grupy korporacyjno-urzędnicze. Dowody? A proszę bardzo! Od grudnia 2005 importer towarów spoza Unii nie musi się już wykazać dowodem na ich zgodność z wymogami bezpieczeństwa. Zainteresowany może sam dochodzić swych praw u producenta np. w Chinach! Krajowy producent musi najpierw się zrujnować na badania, zgromadzić i przechowywać dokumentację , a potem przystąpić do walki o klienta. Co na to UOKiK, a nic - stoi na straży prawa i nie komentuje go. W końcu stanowi część układu, choćby z uwagi na lokalizację!