ludzie, opamietajcie się !
rząd premiera tuska od lat walczy z wszelkimi patologiami w naszym kraju - teraz prowadzi wojnę z koncernami farmaceutycznymi , ofiary (cukrzycy, chorzy na raka, po przeszczepach) muszą paść, ale cel jest słuszny. Co prawda PO rządzi już ponad cztery lata a koncerny działają w ramach ustalonego porządku prawnego ale walkę trzeba kontynuować.
Należy w tym miejscu przypomnieć inne potyczki premiera i jego ekipy:
1. w ramach walki z koncernami paliwowymi cena benzyny "ustabilizowała się" na poziomie 5,65 zł/l , co prawda za kaczyńskiego była po 2,99/l ale wtedy panowała ta "duszna atmosfera". Poza tym jeden z prominentnych posłów PO wczoraj stwierdził w tvn, że i tak mamy paliwo tańsze niż w niemczech i francji.
2. skuteczna okazała się także walka z korupcją - od czterech lat nie sposób w mediach znaleźć informacji o aresztowaniu jakiegokolwiek lekarza za łapówki. Wniosek: walka z korupcją została wygrana.
3. wygrano walkę z upolitycznieniem struktur państwowych - w ciągu czterech lata skutecznie usunieto łasych na posady poprzedników (tzw. pisiory) i zastąpiono ich fachowcami powiązanymi z partia rządzącą. Oczywiście w każdym przypadku byli to fachowcy, w ramach polityki rodzinnej nie można także piętnować zatrudniania w urzędach członków rodzin. Akcja oczyszczania jest już prawie na ukończeniu - do odzyskania pozostał jeszcze tylko urząd prezesa GUS.
4. nie można przemilczeć wygranej batalii o bezpieczeństwo obywateli - w tym celu niezbędne okazało się stosowanie na masową skale podsłuchów. Co prawda ich liczba jest największa (w przeliczeniu na obywatela) w całej UE ale to wszystko dla naszego dobra. Poza tym nie można dopuścić do powrotu do władzy tych co ogarnięci chęcią odwetu o świcie pukali do drzwi uczciwych obywateli.
Oczywiście można tu jeszcze dodać inne zwycięskie batalie: redukcję etatów w administracji poprzez zwiększenie zatrudnienia oraz obniżkę podatków za pomocą wyższej stawki
vat - ale czas na podsumowania przyjdzie za cztery lata. Trzeba tym ludziom dać więcej czasu.