Forum Polityka, aktualnościPolityka

Minister Hall topi reformę

Minister Hall topi reformę

Money.pl / 2008-11-07 16:14
Komentarze do wiadomości: Minister Hall topi reformę.
Wyświetlaj:
WUJEK THERMOS / 87.207.159.* / 2011-10-08 20:35
nie zagłosuje ani ja ani moja liczna rodzina na PO za chorą reforme wysylania szescio latkow do szkoły do poerwszej klasy !!! to są dzieci a nie króliki doswiadczalne !!! SKRAJNY DEBILIZM !! za ten wrzesniowy totalny bałagan prosze nie ubiegac sie o stołek ministra edukacji !!!
dama kameliowa / 212.76.41.* / 2008-12-07 01:42
ZGŁOŚ SWÓJ SPRZECIW!
www.ratujmaluchy.pl
historyk / 83.24.136.* / 2008-11-12 08:14
szybko do szkoły i do roboty, płacić składki ZUS, przyszli emeryci czekają na wypłatę, cała prawda
głąboposkramiacz / 94.78.138.* / 2008-11-09 14:55
pełno jest takich, którzy zrobią wszystko by zatrzymać rozwój - jak staniemy to będziemy się cofać, jeżeli inni z dobrym skutkiem podążyli tą drogą to czemu mamy być gorsi?
tak po za tym ciekaw jestem komu zależy na zacofaniu edukacyjnym Polski i kto sponsoruje całą tą akcje? - każdy kto kocha swoje dziecko i chce dać jak najlepszy start inwestuje czas i pieniądze w edukację (zabawa ma być uzupełni9eniem młodości a nie wypełniać cały czas)
Frida / 83.9.80.* / 2008-12-05 10:42
Tu nie chodzi o rozwój, tylko że pomysły które chce wprowadzić minister nie bedą miały pokrycia w ich realizacji.Okres przewidywanych przemian jest za krótki, zbyt mało pieniędzy i niekompetenty zespół, który miałby przeprowadzić ww reformy.Zamysł jest dobry, ale niestety chcą go przerpowadzić po łepkach czyli jak zwykle byle jak i za to mają zapłacić maluchy.Osobiście nie wierzę w pomyslność tego projektu.Już mamy wizję naszych gimnazjów, wymysł idioty i sadysty, który niestety miał zerowe pojęcie o rozwoju dzieci i młodzieży.Co roku nasze dzieci i mlodzież przezywa stres , co nowego im zafunduje ministerstwo , testują swoją nieudolność i niekompetencję.
LALA 1999 / 62.121.109.* / 2008-11-08 10:16
SAMA POSZŁAM DO SZKOŁY OD 6 LAT ... I BARDZO TO SOBIE CHWALĘ... DZIECIŃSTWO TO NIE TYLKO PRZERZUCANIE SIE PIACHEM W PIASKOWNICY A POTEM CIAGNIĘCIE TANIEGO WIŃSKA I PODPALANIE PAPIEROCHOW TAK ŻEBY RODZICE NIE WIDZIELI

DAJCIE SZANSE POLKIM DZIECIOM
HB / 85.89.191.* / 2008-11-09 01:03
LALA 1999 ----skąd Ty to wiesz? Poza tym dzieci obecnie nie piją tanich winek tzw.kwachów, dzisiaj dzieci stawiają na ODLOT. Ja swoim dzieciom, nie chcę dac takiej szansy, ale Ty Swoim daj.
Wolny wybór.
SLM / 90.156.41.* / 2008-11-07 16:14
Niech się Pani minister i całe PO puknie w główkę, może wtedy od wstrząsu połączy się u nich parę ostatnich szarych komórek. Sześciolatki niech mają dzieciństwo i dajcie sobie spokój z destrukcyjnymi pomysłami i sami sobie idźcie do szkoły - może wreszczie się czegoś nauczycie, choć w to akurat trochę wątpię.
kibol15 / 94.78.138.* / 2008-11-09 14:46
sam się puknij w głowę, nikt ci nie każe puszczać dziecka do liceum a potem na studia - żyj w swoim świecie ale nie zabieraj szansy innym do edukacji
Ivv / 89.77.151.* / 2008-11-08 00:53
Najpierw trzeba obniżyć obłędne w Polsce wymagania programowe i znieść prace domowe, których nie znają dzieci w wielu krajach Europy, a potem posyłać do zreformowanej szkoły nasze dzieci. Inaczej dalej będzie kontynuacja horroru pod tytułem: Tatuś pomaga dziecku przy pracy domowej za pomocą pasa i pięsci". Mój miał akurat takie wybitne talenty dydaktyczne i mnóstwo zapału do odrabiania ze mną prac domowych. A pewnie nie tylko mój. Studia przy tym to była sielanka. A dziś trzęsę się ze strachu, że już za rok moje bliżniaczki pójdą do podstawówki, czyli przekroczą bramy piekła, a ja razem z nimi. Ponownie.
Rodzic były nauczyciel / 79.185.59.* / 2008-11-08 19:28
Zgadzam się w pełni. Uczeń klasy drugiej w domu odrabia lekcje przez 4 godziny. Uczestniczy przy tym cała rodzina wymyślając np zadania o mleku albo maślance, rysunek na konkurs" prawa dziecka"( przy czym w szkole dziecko nie dowiedziało się ,co to są prawa i jakie prawa ma dziecko). Dziecko w klasie drugiej ma w piątek( po całym tygodniu nauki) 7 bitych lekcji a żeby było śmieszniej zaczyna je o godzinie 10. W szkole na korytarzu znajduje się wykładzina podłogowa od wielu lat ta sama - co na to alergicy? I wcale się nie dziwię, że Rodzice trzęsą się ze strachu, kiedy pomyślą, że muszą wysłać swoje sześciolatki do szkoły.
montir / 94.78.138.* / 2008-11-09 14:48
tu pokutuje zatrudnianie jako nauczycieli kogo popadnie byle by coś robił
jagoga / 81.210.72.* / 2008-11-07 17:02
Ja nie rozumiem czemu pierwszej klasy sześciolatki nie mogą zaczynać i kończyć w przedszkolu. Są one naprawdę świetne przygotowane zarówno pod względem bazy dydaktycznej jak i fachowości nauczycielek przedszkoli.
Nauczyciel i rodzic / 79.185.59.* / 2008-11-08 19:48
Już przerabialiśmy "zerówki ' w szkołach - dzieci wśród dryblasów z klasy 7i 8, trzymane w czasie przerw w klasach zupełnie nieprzygotowanych do zabawy, opieki, odpoczynku i nauki. W jednej klasie dzieci się uczyły, bawiły, odpoczywały i miały szatnię. Jadały w tejże samej klasie, ze stołówki przynoszono mleko. Ktoś powie, że mówię o odległych czasach - nie tak bardzo, bo nic się tych szkołach nie zmieniło. Nie przybyło sal, nauczyciele i dyrektorzy stale narzekają na brak pieniędzy na pomoce naukowe i remonty więc skąd nagle 1 września sześciolatki znajdą sie w zupełnie innej rzeczywistości?

Najnowsze wpisy