Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Minister pobity? Wszystko przez przemoc w rodzinie

Minister pobity? Wszystko przez przemoc w rodzinie

Wyświetlaj:
ofoara / 83.25.20.* / 2012-04-24 09:16
Należało by sędziom rodzinnym jeszcze dać po nosie chronią damskich bokserów. Odwracają sprawy na niekorzyść ofiar przemocy. Zmawiają się z damskimi bokserami żeby ofiary przemocy pozbawić dachu nad głową a na dobra wspólne rodziny czyhają już kolesie i kombinują jak okraść rodzinę alkoholika.Jak przejąc od damskiego boksera alkoholika majątek.
genoweffa.rad / 80.239.243.* / 2012-04-19 20:55
Chcecie tego bronić, brońcie, ale z otwartą przyłbicą, a nie róbcie z kogoś, kto sie sprzeciwia, głupka. I nie zaprzeczajcie, ze w tej Konwencji "tradycyjna rola kobiety" jest zrównywana z biciem czy gwałtem, pismaku CZUJKO !
madziulka262 / 178.183.228.* / 2012-04-19 18:06
Czujko prezentuje żałosny poziom dziennikarstwa.
Oszolomowaty / 79.255.89.* / 2012-04-19 17:11
Panie czujoo!! O tym pan napisz:
"...Światowej sławy magister z Budy Ruskiej!

Bronisław Komorowski Buda Ruska doktor Nowaczyk doktor Szuladziński Polityka, gospodarka, społeczeństwo profesor Binienda profesor Czachor

Na wstępie trochę historii, potem więcej geografii. Dawno temu pewien polityk wspomniał coś o Gabonie, w kontekście państwa mało znaczącego. Jakieś półtorej godziny po tej wypowiedzi telewizje obiegły pierwsze „felietony” udowodniające, że w Gabonie żyje się dostatnio i chociaż panuje tam kult jednostki, Murzynów w ogóle w Gabonie nie biją. Ten polityk był opozycyjny, „bez szans na władzę”, mimo to naraził Polskę na zaostrzenie stosunków bilateralnych z Gabonem, słowem polityk wykazał się skrajną i dyskwalifikującą nieodpowiedzialnością. Minęło trochę czasu i oto w telewizji pokazali wywiad z innym politykiem, tak się nieszczęśliwie składa, że prezydentem Polski. Prezydent Polski zapytany o badania naukowców, którzy pracują dla komisji Macierewicza, był łaskaw żartować w swoim myśliwskim stylu, że mamy do czynienia z egzotycznymi naukowcami rodem z Nowej Gwinei, czy innej Nowej Zelandii. Przechodzę do geografii. Najpierw Nowa Gwinea, największa po Grenlandii wyspa na świecie, na której zamieszkuje 9 milionów ludzi, do których należą zgromadzone na wyspie pokłady złota i ropy naftowej. Nowa Zelandia, monarchia konstytucyjna, głową państwa jest brytyjska królowa Elżbieta II, 75 kraj pod względem powierzchni, PKB na głowę mieszkańca 28 tys. USD, przy 18 tys. na głowę Polaka. I na końcu Buda Ruska, wieś położona w powiecie sejneńskim, 96 mieszkańców. Była historia, jest geografia, czas na egzotykę. Tak się głośno zastanawiam nad pewnym zestawem, nazw, nazwisk, lokalizacji. Gdyby w szerokim świecie, powiedzmy w Japonii, spytać 1000 losowo wybranych Japończyków:

1) Czy słyszałeś o Nowej Gwinei i Papuasach?
2) Czy słyszałeś o Nowej Zelandii i Maorysach?
3) Czy słyszałeś o królowej Elżbiecie II?
4) Czy słyszałeś o Budzie Ruskiej?
5) Czy słyszałeś o Bronisławie Komorowskim?


To na, które pytania Japończycy wytrzeszczyliby oczy, wzruszyli ramionami, strzelili zdziwione miny, a w najlepszym razie odpowiedzieliby: „Sayōnara”? Jeśli wyznacznikiem kompetencji ma być położenie geograficzne, to trzeba wyznaczającemu wiedzieć, że o Papuasach żyjących na Nowej Gwinei, o Maorysach żyjących w Nowej Zelandii słyszało 999 Japończyków, na 1000 zapytanych. O takiej egzotyce jak Buda Ruska i Bronisław Komorowski nie słyszało pół Japończyka. Facecjonista Komorowski do dyskredytacji wiedzy i kompetencji naukowców zespołu Macierewicza zastosował technologię operatora Polskiej Kroniki Filmowej. Dowcipne potraktowanie wrogów ludu epitetem – bikiniarz, wypadło tak jak zwykle wypada facecjonista Komorowski, ni przypiął ni przyłatał, wypisz wymaluj masówka w bocznej sali Nowej Huty. Wszyscy czterej naukowcy z zespołu Macierewicza pochodzą z krajów, które nawet Komorowskiemu z Budy Ruskiej powinny się obić o uszy to: Stany Zjednoczone Ameryki, Australia i zapewne najmniej Komorowskiemu znana Polska. O profesorze Biniendzie słyszano co najmniej w NASA, o doktorze Nowaczyku słyszały co najmniej władze Uniwersytetu Maryland, o doktorze Grzegorzu Szuladzińskim słyszało pół Australii i nawet Artymowicz, z sąsiadującej z Budą Ruską, wsi. Z kolei polski profesor Marek Czachor, ukończył Uniwersytet Gdański i jeszcze pracuje jako naukowiec – fizyk teoretyczny.

Nikt nie podnosi rabanu, że urzędujący prezydent RP naraził stosunki polskie nie tylko z Bogu ducha winną Nową Gwineą i Nową Zelandią, ale z majestatem jej królewskiej mości, królowej Elżbiety II. Cisza nad tą trumną intelektualną i chyba słusznie, chwalić się nie ma czym – „durnia mamy z prezydenta”. Właściciel altanki w Budzie Ruskiej wyznaczył takie standardy kompetencji, w których sam przepada i kompromituje się z kretesem, ale kryteriami egzotycznych prezydentów nie należy się przejmować. Przyjmując kryteria naukowe, doktorom i profesorom z zespołu Macierewicza nie można zarzucić niczego, poza uznaną marką w dyscyplinach, które uprawiają. Gdy się nie da kijem, to się wynajmuje pałkarza, tak też został wynajęty pałkarz z Budy Ruskiej, Bronisław Komorowski. Wielu się na podobne zachowania oburza, a mnie te zachowania uspakajają. Skoro „obóz zdrady narodowej” sięga po pałkarza na najwyższym urzędzie, musi się w obozie pod ogonem ostro dymić i już palić. I to jest jedno pocieszenie. Drugie pocieszenie powinno pocieszać zaatakowanych naukowców, bo ataki ze strony analfabety, facecjonisty i ignoranta z Budy Ruskiej nie są wprawdzie wielką rekomendacją, ale są histerycznie wyrażonym potwierdzeniem właściwego kierunku badań. Za mało w tym dowcipie luźnej gawędy, za dużo dymu i ognia spod ogona. Wśród badaczy naukowych zawsze występuje taka asekuracja, że pomimo potwierdzeń i wyliczeń, trzeba sobie zostawić margines wątpliwości. Panowie, po wystąpieniach Komorowskiego, Tuska, Mi
m-53 / 83.24.48.* / 2012-04-20 00:50
Takie najwyraźniej standardy obowiązują w pewnych sferach. Ostatnio Gowin mówiąc o społeczeństwie (Polski!!!) wspomniał o walkach plemiennych. Czy miał na myśli plemiona murzyńskie? Murzynków?
Zapomniał, że przedstawiciela plemiennego ma w łonie własnej partii.
Oszolomowaty / 79.255.89.* / 2012-04-19 17:12
...Panowie, po wystąpieniach Komorowskiego, Tuska, Michnika i pozostałych, ten margines w ciemno możecie sobie skrócić – jesteście na kursie i ścieżce..."
Z blogu Matki Kurki, nieosiągalne u POredaktorków ...
Bernard+ / 188.117.142.* / 2012-04-19 14:39
Jeżeli widzę człowieka o brzydkiej typowo męskiej twarzy i męskiej posturze ubranego w damską perukę i suknię, urzywającego w swoich wypowiedziach zaimka żeńskiego to czy popełnię przestępstwo mówiąc do tej osoby proszę pana proszę się nie wygłupiać?
Oszolomowaty / 193.110.130.* / 2012-04-19 12:33
Skad Money takich pismakow biora? "...to nasza kultura pozbawiona oparcia w gwałcie i sadyzmie zachwieje się..." - co sa winni Polacy, ze radaktor wychowal się i ma taka a nie inna kulture...?
alfa8402 / 81.210.106.* / 2012-04-19 10:57
Tezy piszącego są kuriozalne.Idąc za stylem piszącego można autora nazwać skrajnym komunistą.Wywody na poziomie intelektualnym Palikota.Zastanawiające że tylu ludzi ciągle wierzy w socjalistyczne brednie.Chyba po to żeby było jeszcze więcej urzędników i na każdego był paragraf.To jest prosta droga do katastrofy realizowana przez obóz rządowy.I oni myślą że ludzie są mięsem armatnim i będą stale na nich pracowali. Gdy amok minie reżim ten padnie jak Związek Sowiecki.Tusk nie pociądnie długo swoją jaruzelszczyzną.
m-53 / 83.24.25.* / 2012-04-19 09:49
Tworzymy ustawę o przemocy w rodzinie:

1. nie wolno bić żony i dzieci
2. Pedalstwo itd. jest formą rodziny szczególnie chronioną i popieraną przez państwo
3. Wszyscy są równi ale zboczeńcy równiejsi.
4. Jakakolwiek nieprzychylna wypowiedź wobec "odmieńców" będzie karana dożywotnim obozem pracy.

I jeżeli jesteś przeciw taj ustawie to oznacza, że popierasz bicie żony
Floyd / 2012-04-19 10:42 / Tysiącznik na forum
Tak to mniej więcej wygląda. Przebiegłości to tym homo nie można odmówić.
m-53 / 83.24.50.* / 2012-04-19 12:32
Ale red. Czujko, świadomie lub nie. też się w to wpisuje. I znaczna część PO też.
Czy są aż tak głupi???

Wystarczy przecież popatrzeć na "koalicję" popierającą i zacząć myśleć.
Co mają wszelkiej maści "tęczowi" do bicia dzieci - przecież oni się nie rozmnażają.
pomo dore / 2012-04-19 07:40 / Tysiącznik na forum

mówi o obowiązku usuwania przez państwo elementów tradycji, religii lub społecznych stereotypów, które nakazują lub pozwalają na akceptację przemocy wobec kobiet

od przemocy w rodzinie jest policja i ewentualnie opieka społeczna. i te instytucje powinny wystarczyć. To co proponuje ta konwencja to ordynarne w*********** sie w tożsamośc narodową- zawiera słowa "wytrychy" które z czasem posłużą eurokomunie na wyruganie z naszej rzeczywistości pojęc świąt, patriotyzmu, tradycyjnego modelu rodziny itp. Kto oceni i kto zweryfikuje który element tradycji "pozwala na akceptację przemocy wobec kobiet"? Biedroń czy Grodzka/ki?
dominik73 / 2012-04-19 08:45 / Bywalec forum
a dlaczego Gowin się tak przed tym broni, wydawać by się mogło, ze ze swymi konserwatywno-chrześcijańskimi wartościami będzie raczej projekt wspierał

Najnowsze wpisy