Jak że wspaniały pomysł to że program obejmuję tylko rodziny z więcej niż jednym dzieckiem :). To program nie dla wygodnickich rodziców którzy zwykle stawiają na IMPREZKI co sobota lub na karierę albo dorabiają dla swojego jedynego rozwydrzeńca któremu zazwyczaj wszyscy cisną do tyłka ile wlezie z każdej strony. Ja mam 4 dzieci Ja i moja żona pracujemy ile się da wynajmujemy mieszkanie za które płacimy 1000 zł do tego media ok 500 zł. Nie jesteśmy 'patologią". A wy którzy nie macie dzieci nie dostaniecie żadnej kasy i w łaśnie dla tego aż was skręca ze złości.

No to cyganie mają się z czego cieszyć !

Po 500 na kazde dziecko do 18 roku zycia to wychowasz robola do zapi....lania w fabryce czy przy tasmie...patologia przestanie pobirac po 500 to wywali po 18 na ulice, niech robi na siebie...ludzi, ktorych stac bedzie na wyksztalcenie dzieci nic nie dostsna, bo za duzo zarabiaja hehe uwaga wedle milosciwie nam panujacym dwie dorosle osoby z minimalna krajowa!!!(280euro/miesiecznie) i 1 dzieckiem nic nie dostana!!!!notariusz, co ma 4 dzieci, zona pracuje tylko w domu wozi dzieci, zakupy itp. Dostanie 1500 miesiecznie, juz mi pokazywal karaiby na ktore leci po roku dodatku

Jak zwykle Pani co rozkłada ręce jak ksiądz powie, chciała dać, ale nie wyszło. Chciałam dać wszystkim, ale sprawiedliwie, to znaczy nikomu. PUSTE SŁOWA PANI PREMIER. Wstyd i naiwność, biednych ludzi nastawiła Pani na szwank i utratę zaufania do Pani

Wszedłem na WP, czytam tytuły dwóch newsów i szybko nie wejdę na ten portal. Dlaczego? 1-szy tytuł: "Szczyt NATO nie odbędzie się w Warszawie? Jest oficjalna odpowiedź". Z treści wynika, że nikt nie myśli o zmianie miejsca szczytu NATO itp. Ale durny tytuł robi swoje czy miesza w umysłach ludzi. 2-gi tytuł: "Nie dostaniemy 500 zł na dziecko? Jest stanowisko ministerstwa". I znów czytam, że nie ma planów zmniejszenia kwoty 500 zł itd. Ale tytuł "coś" sugeruje. Żygam na takie dziennikarstwo. Do widzenia Wirtualna Polsko!!!

Z ciężkim serce muszę napisać ze program 500 + jest zupełnie nieprzemyślany. Będzie powodował niepotrzebne społeczne podziały (wykluczy dużą część ubogich rodziców posiadających 1 dziecko ze wsparcia). 800 PLN jako granica wyznaczająca kto otrzyma 500 PLN dla dziecka jest niepoważna. 2400 PLN na 3 osobową rodzinę to nie jest nawet 1 średnia krajowa na 3 osoby. Jeśli odejmie się od tego opłaty to jest się naprawdę biednym. Najbardziej w tej sytuacji będą pokrzywdzone uczciwe małżeństwa co jest jakąś paranoja programu prorodzinnego. Jeśli ktoś żyje na kocia łapę, pracuje na czarno albo sprytnie się rozlicza na własnej działalności to jest premiowany i 500 PLN dostanie na 1 dziecko pomimo tego ze realnie zarobki rodziny będą dużo wyższe niż 800 PLN na osobę. Więc realizacja postulatu pomocy społecznej najbiedniejszym jest tu wyłącznie połowiczna Kolejny paradoks to twierdzenie, że program ma działać na rzecz zwiększenia populacji kraju. Zgoda mamy problem z demografia. Ale jeśli chcemy dawać pieniądze na dzieci już urodzone to ten argument jest zupełnie bez sensu. Te dzieci już są. Jeśli więc ma to poprawić demografie to powinny one być przyznawane tylko nowo narodzonym dzieciom. Jeśli zostanie to przyjęte w wersji obecnej to w przypadku 2 i kolejnego dziecka mamy znowu tylko pomoc społeczną tym razem w wersji również dla bogatych (co jest już zupełnie pozbawione logiki) Kolejna rzecz której nie rozumiem. Dlaczego 500 PLN ma być niewliczane do dochodu? Nie może istnieć sytuacja że nie będzie opłacało się pracować. A kolekcjonując kilka dodatków za dzieci + zasiłki z Mopsów będzie można powiedzieć śmiało że do pracy pójdą tylko frajerzy. Utrwali się postawa życia z zasiłków. Co pewnie śmiało mogą również wykorzystać w przyszłości ludzie napływowi. Następne. W przypadku programu 500+ na pewno pojawi się problem inflacji cen na asortyment dziecięcy, co sprawi że osoby z jednym dzieckiem bez dodatku znowu dostaną po kieszeni. Dodatkowo jest jeszcze odliczenie od podatku, co jak mniemam również zaraz zniknie z PIT. Co będzie stanowiło kolejny negatywny skutek programu 500 + Jeśli rząd naprawdę chce pomóc rodzinie to powinien porzucić fiksacje 500+ a zmienić to np. 300+ lub 250+ dla każdego dziecka bez względu na dochód. Nikt nie będzie kombinował z dochodem, nikt nie będzie pokrzywdzony, nie będzie podziałów społecznych. Spowoduje niższe koszty obsługi programu, bez konieczności zatrudniania dodatkowych urzędników. W tej sytuacji zasiłki społeczne też by zostały utrzymane by wspomóc najbiedniszych. Wiem, że wycofanie się z kwoty 500 PLN zaraz zostanie wyśmiane przez media i jest trudne politycznie dla rządu, zwłaszcza po tej całej nagonce w mediach ale wprowadzenie ustawy w takim kształcie jak jest przedstawiana w mediach spowoduję straty dużo większe niż korzyści i to zarówno w wymiarze ekonomicznym jak i politycznym. Ps. klakierów piszących głupie komentarze w stylu "zrób sobie drugie", "rodzice jedynaków to lenie" albo "ze nie rozumiem reformy bo ma cel demograficzny" proszę o to by darowali sobie komentarze. Choć wiem że będzie im ciężko bo 1,5 PLN za wpis wiec warto się .....

Dlaczego dyskryminuje się rodziny z 1 dzieckiem. Czasami nie jest to kwestia wyboru, ale problemy natury zdrowotnej np. kobieta nie może mieć drugiego dziecka itd. Niestety na tym programie skorzysta "patologia", która będzie produkować dzieci i utrzymywać się z tego, zamiast pracować.