Jest dokładnie jak piszesz. Sukces takiej transakcji można ogłosić dopiero wtedy, kiedy będziemy wiedzieć jak ukształtuje się kurs CHF - PLN w dniu wykupu obligacji.

Państwo uznało że jako obywatele jesteśmy za głupi aby móc decydować w pewnych sprawach. W Szwajcarii np. każdy obywatel posiada broń a w naszym kraju kilkaset osób bierze kredyt (lekarze, prawnicy i ekonomiści) a później mówią że oni nie muszą znać się na wszystkim. Jak rząd widzi że ma do czynienia z debilami to postępuje jak z debilami!!!!

to wytłumacz mi dlaczeo bezrobocie spada , produkcja rosnie , eksport tez ,pensje rosna , a według twojej teori jest na odwrót ?

Generalnie oczywiscie masz sporo racji... ale wysokość pensji zależy przede wszystkim od popytu na rynku pracy. Daj my na to obecnie programiści zarabiają najwięcej ze wszystkich grup zawodowych ponieważ jest teraz ssanie na rynku na ludzi o tej specjalizacji... bez obaw to tez się zmieni - wszystko się zmienia w zależności od tego na co aktualnie jest popyt z rynku...

Teraz co do wyjeżdżających za granićę, to musicie pamiętać, że to nie jest takie proste, że pojechali i nie ma to wpływu na rynek. Powrót tych którzy wyjechali wcale nie musi się przenieść na bezrobocie. Pamiętać trzeba, że oni też są konsumentami i muszą żyć. Jeśli nagle wrócą wszyscy nie będą żyć powietrzem. Myślicie, że tam jest taki miód? To wyjedź do Angli taki jeden z drugim i nie przyjeżdżaj do Polski się leczyć, obcinać, na[prawić samochód i kupować. Spróbuj za zarobione w Anglii pieniądze kupić tam dom, zapłacić za lekarza specjalistę ( bo tam się płaci, nie taj jak w Polsce), odłożyć na emeryturę ( bo tam się samemu odkłada, bo z państwowej nie da się wyżyć ), poślij dzieci do szkoły,utrzymaj rodzinę pracując, bo na socjalu nie ujedziesz długo. Teraz jest fajnie, tak? Mieszkać na kupie po 8 w jednym mieszkaniu, jak w w baraku i przyjeżdżać do Polski i szpanować kasą. Żyj normalnie tam to wtedy pogadamy. Zobacz jakie tam jeżdżą samochody, gorsze niż u nas zachodni złom. troche trzeba pomyśleć, zastanowić się i rozeznać w sytuacji, zanim się coś napisze. Nie tylko powtarzać bzdury rozsiewanie przez Rydzyka i jemu podobnych. Wolę żyć w Polsce za 3 tyś niż tam za 10 tyś, bo tu za 3 tyś jestem więcej wart niż tam za 10 tyś.

Polacy od dawna wyjezdzali na Zachód za chlebem. W 1912 roku wyjechali 2 bracia mojego dziadka, wlasnie udalo mi sie w Brazylii (!) odszukac ich potomkow, w 1936 roku kuzyni mojego dziadka, w 1945 r. w Anglii został mój wujek, w 1989 r. do USA wyjechala moja siostra, w 1992 r. brat, w 1997 r. bliska kuzynka. To taki maly przyklad z mojej rodziny.