Pan Minister zdaje się prezentuje dualne podejście do monopolów polegajace na tym, że łupienie klientów przez połączone siły BPH i Pekao jest bez wątpienia złe, natomiast takie samo łupienie klientów przez ewentualny podmiot pod tytułem ORLEN-LOTOS już niekoniecznie. Pozwolę sobie się nie zgodzić z Panem Ministrem bowiem przy całej ułomnosci sektora bankowego jakieś ślady konkurencji jeszcze tam pozostały. Jeżeli chodzi natomiast o sektor paliwowy to jak wygląda tam konkurencja wiedzą wszyscy, który korzystają ze stacji benzynowych. Mozna to w skrócie podsumować, że w paliwach konkurencja to żart i lipa już dziś, co zatem może być po połączeniu ORLEN-LOTOS ? Lepiej nie myśleć, a raczej nie liczyć. Jeżeli nowy Pan Minister będzie kolejnym z wpisujących się w pomysł budowania narodowych czempionów to my konsumenci musimy się zacząć bać ... o nasze portfele. PAŃSTWO NIE JEST OD TEGO ABY DBAĆ O ZYSKI JAKICHŚ SPÓŁEK. PAŃSTWO JEST OD TEGO ABY DBAĆ O INTERESY OBYWATELI CZYLI KONSMENTÓW.