wowa
/ .* / 2004-11-27 14:02
W USA, jak coś nie działa, ludzie klną, stoi kolejka, to w 100% jest to rządowe. Prywatne by dawno umarło, zostało pożarte przez konkurencję i rynek. Sukces Jankesów, to minimum państwa i maksimum prawa na co dzień. To nie przepis wymyślony przez durnego urzędasa, czy politykiera rodem z "wyższej" uczelni reguluje życie publiczne Amerykanów. Robi to sąd, przed którym każdy może stawiać jak równy z równym, przy czym bogaty ma własną papugę. Recepta dla nas, to nie koniecznie Województwa Zjednoczone, ale minimum państwa i samorządu, sprawny czyli totalnie zmieniony (łącznie z adwokaturą) wymiar sprawiedliwości. Na taki program będę głosował, więc pewnie nie będę z braku propozycji, bo zbyt wielu z nas żyje z tego bałaganu i w duchu go popiera patrząc, aby tylko Rumuni nas nie wyprzedzili ( co pewnie w tej chwili robią).I jeszcze jedno. Grubą kreskę należy umieścić na fladze między obu kolorami, jako symbol narodowej naiwności i co tu ukrywać politycznego infantylizmu!