Paw
/ 80.55.37.* / 2007-04-26 15:18
Miodowicz, zamieszany w wiele afer wrednie(właściwe słowo!) kłamie!
ABW w zadnym stopniu nie odpowiadała za zdrowie i zycie P. Blidy!! - nie była ona zatrzymana, ani aresztowana,- mogła (w granicach prawa) robic, co chciała. Stosowanie wobec niej w tej sytuacji przymusu fizycznego byłoby własnie przestępstwem. Pistolet był legalny, pozwolenie nie było cofnięte, nie było to zreszta mozliwe, bo postawienie zarzutu o korupcje nie jest wymienione w przepisach jako to, dla którego takie pozwolenie mozna cofnąc. ABWP. Blida jako wolny człowiek ze znanych sobie powodów wolała popełnic samobójstwo, niz odpowiadać za swoje wczesniejsze postępowanie.
Ci, co tak nad tym tak płaczą, jako zwolennicy eutanazji, powinni tylko pochwalic, że jej w tym (nielegalnie!) nie przeszkadzana;-)