Forum Polityka, aktualnościKraj

=MŁODOŚCI TY NAD POZIOMY NIE WYLATUJ=

=MŁODOŚCI TY NAD POZIOMY NIE WYLATUJ=

Parmezanka / 84.10.38.* / 2011-09-02 21:13
Kilka dni temu na jednej z konferencji prasowych , pan min. Boni szef zespołu doradców ekonomicznych premiera- nazywanego często i słusznie zespołem gospodarczych jastrzębi rządu - użalał się publicznie na młode pokolenie Polaków , które jego zdaniem chce od życia za dużo i nie potrafi dostosować swoich oczekiwań ekonomiczno-społecznych do przewidywanych na przyszłość możliwości państwa. Użył nawet poetyckiej metafory mówiąc ,że młode pokolenie jak orły rozkłada szeroko skrzydła do wysokiego lotu i nie baczy na słabnący wiatr który ich na tych skrzydłach nie uniesie. Przypomina to trochę anegdotę o troskliwej mamusi , która żegnając syna odchodzącego do szkoły lotniczej przestrzegała na drogę - tylko synu lataj nisko i powoli- w przekonaniu że tak będzie dla niego bezpieczniej. Taka ocena młodego pokolenia Polaków dokonana publicznie przez konstytucyjnego ministra rządu jest przerażająca i okrutna zarazem. Nasze młode pokolenie tak złej sytuacji gospodarczej i społecznej jak teraz nie miało nigdy. Jak podała dzisiejsza prasa prawie 1/3 młodzieży w wieku do 24 lat jest bezrobotna i nie ma szans na żadne zatrudnienie i to pomimo dobrego wykształcenia, często ukończonych studiów, znajomości języków obcych i umiejętnościom swobodnego poruszania się w technologiach cyfrowych. Za to prace otrzymują dzieci w firmach rodzinnych, bez wykształcenia i to od razu na stanowiskach kierowniczych z wynagrodzeniem 5- 6 tys. zł miesięcznie. Jeżeli komuś innemu w ogóle uda się dostać pracę to zazwyczaj na tzw. umowę śmieciową i ze stawką najniższego wynagrodzenia. Trudno sobie nawet wyobrazić czy ci ludzie w ogóle zdołają wypracować sobie jakąkolwiek emeryturę a jeżeli tak to w jakiej wysokości. Jak podają wyniki badań statystycznych 80% młodych ludzi mieszka razem z rodzicami bez żadnych szans na jakiekolwiek własne mieszkanie w przyszłości. Według ostatnich publikacji wychowanie jednego dziecka do 18 roku życia kosztuje dziś 190 tys. złotych , nie mówimy tutaj o rodzinach wielodzietnych w których żyje się po chrześcijańsku , na zasadach prawa naturalnego. Można powiedzieć ,że jest to pokolenie straconych szans , któremu nadzieję może przywrócić tylko natychmiastowa zmiana polityki rządu . Tymczasem pan min. Boni cały swój czas i kwalifikacje poświęca na to aby tym porywającym się do lotu orłom popodcinać skrzydła i dostosować ich możliwości latania do słabnącego wiatru. Dziś młode pokolenie o swoje prawa ekonomiczne powinno walczyć samo bo nikt za niego tego nie zrobi a przy okazji zbliżających się wyborów jest ku temu szczególna okazja. Zwracając się do młodego pokolenia można parafrazując słowa poety powiedzieć tak; SIĘGAJ GDZIE WZROK NIE SIĘGA, ŁAM CZEGO ROZUM NIE ZŁAMIE, MŁODOŚCI W TOBIE JEST POTĘGA NADZIEJA I OCZEKIWANIE. Przypomnijcie sobie te słowa przy urnach wyborczych bo inaczej pewni swego i zarozumiali liberałowie z PO doprowadzą do tego że sami znajdziecie się w urnach. Pamiętajcie jeszcze o jednym aby orły
mogły swobodnie wzbijać się wysoko potrzebny im jest nowy powiew wiatru historii.

Najnowsze wpisy