Jeszcze jeden pic PISuarowy pod publiczkę. Takimi informacjami można karmić matołów a nie ludzi , którzy trochę się w tej dziedzinie orientują. Komputer na biurku ministra czy innych obecnych palantów z PISu rodem nie zmieni sytuacji braku rozwoju technik dowodzenia, rozpoznania, automatyzacji kierowania na różnych szczeblach dowodzenia. Sprzęt, który posiadamy też jest bardzo współczeny. Moglibyśmy nim wygrywać wojny z lat 60 czy początków 70-tych ubiegłego wieku. Nawet afgańscy talibowie kupują bardziej nowoczesne uzbrojenie.