etc.
/ 194.165.48.* / 2016-03-16 14:08
A co takiego daje nam Unia w zamian za nasze składki i za możliwość korzystania z naszych rynków zbytu na preferencyjnych warunkach? Bezpieczeństwo? Nie, od tego jest NATO. Stabilność gospodarczą? Nie, wystarczy spojrzeć na Grecję (u nas na szczęście jeszcze mamy złotówkę a nie euro, ale możliwości kreowania polityki pieniężnej ograniczono nam maksymalnie). Niższe bezrobocie? Też pudło. 2 miliony Polaków pracuje za granicą, a i tak bezrobocie jest dwucyfrowe, zwłaszcza na prowincji. Zadłużenie rośnie w zawrotnym tempie (zwłaszcza w zagranicznych bankach, bo do każdego euro dotacji musimy dołożyć "środki własne" w wysokości od 1 do 4 euro, a żeby je zdobyć musimy się zapożyczyć). I jeszcze jedna ważna sprawa: dzięki systemowi tzw. dotacji z Unii praktycznie tracimy kontrolę nad tym, na co możemy wydawać pieniądze, bo to Unia decyduje o warunkach, na jakich udziela nam swojego wsparcia. Jeszcze warto dodać system kwotowy duszący naszych rolników, by nie stanowili konkurencji dla rolników z zachodu i już prawie mamy komplet "korzyści" z wstąpienia do Unii. Zapomniałem o czymś?