eewewwewe
/ 83.12.121.* / 2011-11-14 07:41
Uciekli w boczne uliczki, ale (agenci sił bezpieczeństwa) poszli za nimi i czterech zabito - powiedział agencji Reutera jeden z opozycyjnych aktywistów, który wolał zachować anonimowość.
ileż jak sie już nasłuchałem strasznych opowieści od takich anonimowych świadków- i w Iraku i w Libii, teraz w Syrii. A co tam słychać u blogerki która publikowała na swoim blogu straszne opowieści okrutnie gwałconej i ciemiężonej aktywistki-lesbijki z Libii czy Egiptu??? cały świat jej współczuł, lesbijki z całego świata zwirały macice i złorzeczyły Mubarakowi a potem sie okazało ze blogerka wymyśliła tę postać