siła spokoju
/ 87.207.136.* / 2011-04-26 11:27
No cóż dziadek Skipietrow nie zna pojecia wstydu, nie ma innego wybory , trzeba składać zawaidomienia do prokuratury o działaniach Prezesa na szkodę spółki. Nie może bowiem byc wątpliwości, iż niezależnie od tego, że spółka niewiele robi, systematycznie przynosistraty, zaś dziadek Skipietrow obiera miesięczną pensje w wysokości 200.000 zł, oczywiście z kredytu bankowego - to juz zupełnie wystarczy, aby postawić tezę, oczywiście w pełni uprawnioną o działaniu na szkodę spółki. W konsekwencji wszyscy akcjonariusze, którzy za chwilę całkiem zostaną na lodzie, gdy wartość akcji spadnie do 1 grosza będą mogli dochodzić naprawienia szkody od zarządu Spółki. Obstawiam, iż cena akcji spadnie do 1 grosza, bezpośrednio po tym, jak spółka definitywnie przegra proces o prawie 80 mln złotych + odsetki za spartoloną robote w Warszawie i wtedy Komornik wystawi wszystkie walory spółki na licytację